Napisałam dzisiaj imieninowego maila do Ojca Juliana, z którym przyjaźnimy się już ponad pół wieku:
Bardzo serdecznie pamiętam o Tobie w dniu św. Juliana, którego Dominikanie wybrali jako Patrona dla Stasia Różyckiego, zwanego Kostkiem…

Serdeczna odpowiedź nadeszła nieomalże natychmiast, a z nią załącznik: kilka myśli zapisanych wczoraj, w Niedzielę Słowa Bożego. Zapytałam, czy mogę upublicznić. Masz moją zgodę – odpowiedział.

To tyle ode mnie…

Anna Maria

A teraz Ojciec:

BLISKIE JEST KRÓLESTWO BOŻE

Jako młody ksiądz w ramach dyżuru poszedłem do konfesjonału w dzień powszedni o godz. 6.00 rano. Była to spowiedź mężczyzny w sile wieku, może około czterdziestki. Taka zwyczajna spowiedź. Zaintrygowało mnie to, że w dzień powszedni, taki zwykły dzień, dorosły mężczyzna, o tak niezwykłej porze, szósta rano, przychodzi do spowiedzi. Już po spowiedzi przed jego odejściem od kratek konfesjonału zapytałem, co go skłoniło do dzisiejszej spowiedzi. Odpowiedział: „obudziłem się i pomyślałem, że muszę zmienić swoje życie, bo coś jest nie tak”.

W życiu każdego z nas „coś jest nie tak” i zawsze coś można i trzeba zmienić…

Minęły piękne święta Bożego Narodzenia, Epifanii, Chrztu Pańskiego… Pytanie, co z tego pozostało, co się wtedy w świecie zmieniło? Politycznie to chyba nic. Nadal pozostała okupacja rzymska, nadal te same spory między partiami saduceuszy i faryzeuszy, nadal jakieś niejasne oczekiwania na Mesjasza. Ożywiał te nadzieje św. Jan Chrzciciel, ale i On został uwięziony. Jego misję przejmuje Jezus z Nazaretu. Przenosi się do sąsiedniej ziemi, do „Galilei pogan” i tam głosi to samo, co Jan: „Nawracajcie się, bo bliskie jest Królestwo Boże”. Leczył wszelkie choroby i słabości wśród ludu.

Jednym słowem, od Narodzenia Zbawiciela zaczęło się wśród nas Królestwo Boże. Znakiem tego Królestwa Bożego jest przezwyciężanie królestwa złych duchów, ciemności, niepokoju serca, chorób. Apostołowie otrzymali polecenie, aby uzdrawiać chorych i głosić Królestwo Boże. Nie jest to jakieś carstwo, czy potężne państwo. Królestwo Boże jest wśród nas niewidzialne. Można tam wejść tylko przez nawrócenie się, które polega na usłyszeniu Słowa Bożego. Słyszysz to Słowo Boże uszami.

Maryjo, Matko Słowa, Oblubienico Ducha Świętego wypraszaj nam łaskę Ducha Świętego, abyśmy z tej widzialnej rzeczywistości weszli do Królestwa Twojego Syna, Jego Najświętszego Serca. Amen.

Julian Różycki OP

Czortków 26.01.2020