Wspólnoto droga

W mojej posłudze Bogu i Ludowi Bożemu jestem już myślami w Wielkim Poście. Taka jest praca w parafii. Przygotowuję ołtarz i dekorację na ten czas. Tematem jest NAWRÓCENIE.

Przyjmijcie kilka myśli na ten temat od swojej Odpowiedzialnej.

Nawrócić się, to zmienić kierunek.
Zwrócić się do Boga, usłyszeć Go, być posłusznym Jego woli Jego słowu.
Nawrócić się, to zauważyć Boga.
Zauważyć jakim On jest: tak, jest dobry i łaskawy, ale czy zastanawiałaś się kiedyś
co to znaczy, że Bóg jest dla Ciebie dobry???
że dla Ciebie jest miłosierny???

Nawrócić się to odwrócić się w stronę Boga.
Gdy stoimy do Niego plecami to Go nie widzimy jakim jest naprawdę,
Wytwarzamy sobie fałszywy obraz Boga. Często to są nasze wyobrażenia……
Gdy obrócimy się naprawdę, zobaczymy, że Ten Bóg jest godzien naszego zachwytu i zaufania.

Czy zachwyciłaś się kiedyś Bogiem? Tak jak zachwyca się człowiek drugim człowiekiem albo przyrodą, albo wymarzonym a niespodziewanym prezentem?

Czy ty Bogu ufasz?

Czy doświadczyłaś tak Boskiej interwencji w swoim życiu, że wiesz, że można Mu ufać?

Lubię ps.150. Gdy go czytam widzę Dawida, który potężnie obdarowany przez Boga idzie za swoimi namiętnościami.

Ale widzę też siebie.
Swoją historię, swoje podłości i grzechy…

…oczyść mnie z grzechu mojego
… obmyj mnie zupełnie z mojej winy
…zgładź moją nieprawość

CHCĘ BYĆ ŚWIĘTA, PANIE
stwórz Boże we mnie serce czyste
Nie naprawiaj go
nie poprawiaj
nie reperuj go…
Ale daj mi serce nowe, serce czyste, wolne
Wymień mi serce Boże…

Nawrócenie to pojednanie. Pojednanie z Bogiem i z ludźmi.

Rozejrzyj się. Rusz głową i sercem.
Czy nie skrzywdziłaś?
Czy nie zaniedbałaś?
Czy nie zlekceważyłaś?

A może trzeba przyjść pod krzyż i powiedzieć Panu, że cię zawiódł…
Że twoje życie nie jest takie jakbyś chciała.
Że nie jesteś szczęśliwa….

Ale pamiętaj, że On ma plan na Twoje życie nawet wtedy, gdy ci się wydaje, że wszystko jest nie tak.

Bardzo Was zachęcam do podjęcia pokuty i umartwienia. Kiedyś nasi bracia i siostry biczowali się,  nosili włosiennicę, głodzili się…
Zadajmy sobie pytanie jaka jest moja pokuta…
co jest moim postem…

Zachęcam Was do podjęcia takich praktyk wielkopostnych, o których tylko Bóg będzie wiedział i tylko On będzie widział.
Postarajmy się o Nim więcej myśleć, a nawet nieustannie, bez przystanku.
Tak jak się myśli o ukochanym i jak się za nim tęskni.

Bardzo Was proszę o modlitwę za mnie.

Anna Skotnicka.