W tych dnia smutnych, „wszyscy jesteśmy Francuzami”. Terroryści nie mają sumienia, religii, są zbrodniarzami i barbarzyńcami. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla ich ataków. To, że oni powołują się na Koran, Allacha – zostało przez większość środowisk muzułmańskich na świecie odsądzone. W Polsce ostro się o nich wyraża Selim Chazbijewicz. Profesor politologii, imam, były Prezes Stowarzyszenia Tatarów Polskich. Pisze on: „ Tragedia która wydarzyła się w Paryżu powoduje, że czasem wstydzę się, że jestem muzułmaninem. W imieniu swoim i wszystkich polskich muzułmanów myślących podobnie wyrażam skrajny niepokój o przyszłość Europy, a także wyrazy szczerych kondolencji władzom Republiki Francuskiej i rodzinom zabitych. Tych którzy zabijają też należy zabić a zło, islamski faszyzm wytrzebić do korzeni. Niech żyją ideały wolności, równości i braterstwa. Dziś wszyscy jesteśmy Francuzami!!!”. Mocne to słowa. Potrzebne i zrozumiałe. Dosłownie kilka dni temu w Rzymie inny muzułmanin, były wielki mufti Bośni i Hercegowiny Mustafa Ceric skierował do chrześcijan Europy wzruszający list, który powoływał się na inny list, z przed 50 laty, biskupów polskich do niemieckich. Ze słynnym zdaniem: „przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. List podpisany przez wielu muzułmańskich duchownych i intelektualistów z Europy bałkańskiej i środkowej. Także w ostatnią sobotę w Magazynie Gazety Wyborczej ksiądz Tomasz Halik z Pragi, opublikował swój Dekalog. O braciach muzułmanach bez histerii. Jest to świat dla nas, w większości nie znany, nie zrozumiały i często obcy. Choć w Europie są miliony wyznawców Allacha, z różnych narodów. Żyją pośród nas. Musimy się poznawać i razem, jako sąsiedzi budować swoją codzienność. To jest możliwe i tak będzie, głęboko w to wierzę. Nie boję się muzułmanów, ludzi wiary Abrahama, którzy są religijni, mogę się bać terrorystów, faszystów i tych ideologów, którzy nam wmawiają, że w imię Mahometa można zabijać innych. Ale teraz, na dziś raz jeszcze powtórzę, „wszyscy jesteśmy Francuzami”.
-
AKTUALNOŚCI
Najnowsze
-
ZAWSZE W GÓRĘ – Lednickie Spotkanie Młodych 2025
XXIX Spotkanie Młodych Lednica 2000 odbędzie się 7 czerwca 2025 r. Poznaliśmy hasło przewodnie oraz patrona, które będą towarzyszyć w tym roku młodym przyjeżdżającym na Pola Lednickie.
-
- BIBLIOTEKA
- BLOG
- Kontakt
-
Klasztory
Strony klasztorów
Strony mniszek
Strony klasztorów za granicą
-
Dominikanie
“Terroryści nie mają sumienia, religii,” jak krzycza “allahu akbar” to chyba jednak mają.
I nie pomoze tutaj sofistyczne pokretne tlumaczenie ze przeciez czlowiek
religii nie moze zrobic nic zlego. MOZE. I robi. To sa ludzie wierzacy.
Wierni swojej religii. Jest takich miliony. Ci jeszcze na dodatek gotowi
poswiecic zycie za nią. I paradoksalnie apeluje o chrzescijanskie
milosierdzie wzgledem nich: nie obrazajmy ich po smierci albo przed. bo
dla nich i dla ich rodzin to najgorsza obelga nazwanie ich
niewierzacymi. Mozna sie przed nimi bronic, mozna z nimi toczyc wojne,
ale nie powinnismy ich obrazac mowiac ze sa niewierzacy, bo to jest
okrucienstwo.
To Francuzi strzelali do Francuzów. Którymi Francuzami jesteśmy? Ojcze myślę, że przedstawione rozważania są nieco naiwne. Uważam że prawdziwa gra toczy się gdzie indziej. Zarówno Ci którzy strzelali jak Ci którzy ginęli to ofiary prowadzonej strategi utrzymywania konfliktu. Ten jest winien kto ma korzyść. A korzyści z obecnego stanu rzeczy mają ewidentnie wszyscy najmożniejsi tego świata. Miliardy biliony czy tryliony wydanych dolarów to z jednej strony koszty a z drugiej gigantyczne przychody i zyski. Jak zwykle łapiemy nie tych co trzeba. Pozdro. bar PS. polecam lekturę 1984. Z każdym dniem treść coraz bardziej się aktualizuje.
Chrześcijanin, ksiądz i dominikanin przyozdabiający swój konterfekt barwami zbrodniczej TRICOLORE – flagi Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Anty-Francuskiej i Anty-Katolickiej która zniszczyła Royaume de France – Najstarsza Córę Kościoła Katolickiego – i – jako pierwsza w Europie dokonywała masowych mordów księży i zakonnic – w tym także – dominikanów – to jakieś QURIOZUM !!!
Nie zna Ojciec historii ?! Nie rozumie tej zbrodniczej symboliki ?!?! To żenujące…
To są barwy ateistycznej Republiki, która sama siebie skazała na zagładę – po 200 latach walki z chrześcijaństwem – w imię ideologii multikulturalizmu – też wprowadzanej w imię rozmycia kulturowego Francji – i – stworzenia nowego człowieka – sama sprowadziła sobie na głowę to nieszczęście jakim są islamiści…
Żenujące są też te “prawdy objawione” które Ojciec wypisuje o islamie….
Terroryści mają religię – jest nią szatańska religia fałszywego proroka Mahometa która
została mu objawiona przez diabła – żeby zniszczyć Jedyna Prawdziwą Religię Której jest Pełnia Objawienia – Chrześcijaństwo
To że islamscy terroryści powołują się na Koran – to zupełnie oczywiste – powołują się na Sury Miecza – i na dżihad/wojnę z niewiernymi w imię islamu – jako na ISTOTĘ ich szatańskiej „religii” w której Lucyfer/Allah żąda jedynie ślepego posłuszeństwa – i – nawracania/mordowania w jego przeklęte imię…
Odżegnywanie się przez niektóre środowiska muzułmańskie od islamskich terrorystów przypomina odżegnywanie się marksistów od zbrodni komunistycznych – przy czym konieczność wyeliminowania klas posiadających w toku rewolucji nie jest zapisana w Kapitale tak wyraźnie jak konieczność dżihadu i nawracania niewiernych siłą przy pomocy miecza – w Koranie.
To wspaniale, że wydaje się być Ojciec zachwycony tym, że w Europie musimy jako sąsiedzi dzielić codzienność z milionami braci muzułmanów.
Ale – czy mamy ich tylko poznawać ?!
A może by tak „braćmi muzułmanami” może by się tak Ojciec zajął – duszpastersko ?!
Czy dominikanina – członka Zakonu Kaznodziejskiego – nie obliguje potrzeba NAWRACANIA „braci muzułmanów” z ich fałszywej „religii” – na chrześcijaństwo ?!
Wówczas nie musieliby się tłumaczyć z czegoś co jest zapisane w Koranie – a czego nie uznają/nie są dobrymi muzułmanami ?!
Ani nie musieliby się wstydzić za islam/za swoich terrorystów/żarliwych współwyznawców…
Czy może uznajemy, że obie te „religie” – są sobie równe – że obie zawierają „ziarna prawdy” i – nie ma sensu kaznodziejstwo ?!?!
To po co w takim razie… Zakon Kaznodziejski ?!
Żeby jego „ojcowie” jak wilki w owczej skórze – tresowali wyznawców Chrystusa w duchu „tolerancji” „ekumenizmu” a nawet – jak niektórzy co bardziej maksymalni kretyni – nawoływali całe chrześcijaństwo do… zbiorowego samobójstwa przez “przyjmowanie islamistów” jako “uchodźców” a nie jako najeźdcców ! – a potem – jakże odważnie – przyjęcie męczeństwa” z rąk islamistów – w imię rzekomej „ewangelii” nadstawiania drugiego policzka ?!?!?
Dość tego SZALEŃSTWA – WŚRÓD TAK ZWANYCH “DUSZPASTERZY” !!!
Paście swoimi głupotami – samych siebie !!!
Mądrze napisał Ojciec Surówka na swoim blogu – że na 800 lat Zakonu – powinno nastąpić potrząśniecie drzewem…
Wszyscy ci “Ojcowie” – miłośnicy islamu – specjaliści od „pokojowego wpółżycia z braćmi muzułmanami” – albo – ich przyjmowania do Europy/Polski – powinni się po prostu…. zgłosić na misje – do krajów muzułmańskich/islamskich
Tam mogliby dać wyraz swojemu OSOBISTEMU RADYKALIZMOWI EWANGELICZNEMU
– nie poprzez wypisywanie głupot na blogach –
tylko – ŚWIADECTWEM WŁASNEGO ZYCIA !!!
Bez TEGO – wszystko co ci “ojcowie” piszą, ogarnięci pseudo-chrześcijańskim “duchem ewangelicznym” – jest zwykłym blogerskim bezpiecznym pustosłowiem pisanym z pustogłowia – w oderwaniu od XX wieków Nauki Kościoła Katolickiego – wyrażonej w Ewangelii I W TRADYCJI
POITIES – LEPANTO – WIEDEŃ
Przy okazji – cieszę się, że Ojciec cytując słowa pokojowo nastawionego imama pochwala przynajmniej przywrócenie kary śmierci dla terrorystów/zamachowców.