Kilka lat temu, w Poznaniu po konserwatorium: Przedsiębiorczość – Kultura – Religia, którego głównym gościem był prof. Andrzej Rzepliński, prezes Trybunału Konstytucyjnego, podszedł do mnie ponad dziewięćdziesięcioletni Zenon V. i powiedział. To spotkanie i te wygłaszane poglądy prof. Rzeplińskiego przywróciły mi wiarę w państwo polskie.
Przypominam te słowa dzisiaj, gdy na naszych oczach odgrywa się spór polityczny, nie boję się powiedzieć obywatelski, między najwyższymi organami państwa polskiego. Prezydent mojego kraju narusza obowiązującą konstytucję. Takie są poglądy wybitnych autorytetów prawniczych, np. wszystkich poprzednich prezesów Trybunału Konstytucyjnego, rady wydziału prawa UJ, promotora doktoratu Andrzeja Dudy prof. Jana Zimmermanna, czy ostatnio wyrażone na łamach Rzeczpospolitej przez Aleksandra Halla. Także sejm zmienia uchwałą ustawę o Trybunale. Aktem niższego rzędu przepis wyższy.
W tej sytuacji ja z kolei jestem dumny z urzędników mojego państwa takich, jak sędzia Trybunału Konstytucyjnego prof. Marek Zubik, który w uzasadnieniu ostatniego wyroku Trybunału, transmitowanego na całą Polskę, dał jasny wykład, czym jest Trybunał Konstytucyjny w państwie prawa o europejskich korzeniach.
Obecny już konflikt na lini prezydent – sejm a Trybunał pokazuje, że musimy opowiadać się po stronie prawa i praworządności, aby zachować równowagę podziału władzy: ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej. Dzisiaj ten podział ze strony prezydenta i sejmu jest zagrożony. Jako chrześcijanin, ksiądz, dominikanin, ale i obywatel wychowany w społecznym myśleniu Jana Pawła II wiem, że są tylko dwie autentyczne postawy obywatelskie społeczne w takich sytuacjach: solidarność i sprzeciw. Dlatego wyrażam swój sprzeciw wobec łamania Konstytucji i psucia trójstopniowego podziału władzy, i wyrażam swoją solidarność z tymi, którzy pokazują, że każda władza musi podlegać ocenie przez organa niezależne, w tym wypadku Trybunał Konstytucyjny. Jestem dumny z sędziów Trybunału i wstyd mi za nowego prezydenta RP.
Jestem zaskoczony trafnością oceny ! Gratulacje za szczerość !
Przychodzę tu z nieco innego świata, który odległy jest w wielu aspektach od Katolicyzmu i wiary w ogóle. Przychodzę, by podziękować za ten wpis, dodający mi otuchy i ziarenko nadziei, że więcej jest tego co dobre i łączące mnie z innymi, niż zła i osamotnienia. Pozdrawiam.
Selektywna wrażliwość zawsze cuchnie, a szczególnie gdy prezentuje ją “klecha”.
Degenerowanie państwa i obywateli, przemysł pogardy doprowadzający do zabójstwa dokonanego przez Cybę, wdeptywanie w ziemię “rydzyków” i “konserwy” przez całą III RP, lżenie ludzi modlących się na Krakowskim pod 10 kwietnia, 150 miliardów zajumane z II filaru, rozszabrowanie kancelarii prezydenta i ‘przyległości’ obnażające poziom mentalności najwyższych urzędników państwa – to wszystko się nadaje do machnięcia ręką.
Uniemożliwienie łamiącego konstytucję zamachu na TK wyborem 5-ciu z piętnastu sędziów, czyli nawet nie przywrócenie równowagi sił – to porusza wybiórczo wrażliwe sumienie. Takie sumienie śmierdzi, no chyba, że ktoś tu chce objąć schedę kapelana Grupy Bilderberg po o. Ziebię.
Co prawda chrześcijaninem nie jestem ale wzrosłem w tej kulturze i ona jest mi najbliższa. To, co miałem w Pana komentarzu okazję przeczytać miłością nie pachnie, ogólnie nawet rzecz ujmując wonie chorobą nienawiści.
Jak rozumiem o istocie państwa prawa ma Pan pojęcie jałowe albo znikome. Zalecam raz jeszcze przeczytać swoją produkcję powyżej i odpowiedzieć sobie na pytanie, czy rozumie Pan co znaczy pojęcie zamach w celu przywrócenia równowagi? Naczytał sie Pan za duzo prawicowej przemocowej lieratury, zakładam. Jakiej równowagi – to kolejna kwestia. Pana sposób myślenia przypomina mi słynnego Pawlaka s “sąd sądem ale sprawiedliwośc ma być po naszej stronie”. To eufemistycznie rzecz ujmując prymitywne i skrajnie niesamodzielne. Przekuj Pan tę swoją frustrację na cos twórczego, niech w końcu coś w życiu wyjdzie – mniej będzie strzykania jadem, wiecej potrzeby bycia z ludzmi.
I dla porzadku – moje pieniądze z OFE też przelano do ZUS i nie płaczę. Przypomne jedynie, że sam pomysł OFE był chory, a potwierdzenie tej tezy znajdzie Pań w publikacjach bliskich Pana sercu prawicowych naukowców i publicytów. Zasada solidarności jaka rządzi sie system emerytalny od dawna, na dzis jest najleszym z opracownych sposobów gwarantownia świadczeń.
Zabójstwo dokonane przez Cybę prosze sobie zestawić z zabójstwem Blidy żeby nie wyciągnąc innych wywlekanych przy kamerach, a potem uniewinnianych za rządów “Słońca Wzniesienń Mazowieckich” i Geniusza Żoliborskiego.
10 kwietnia 2010 roku nie zginęli jedynie Pana liderzy. Lech Kaczyński w przeciwieństwie do fatalnie wybranego Dudy otaczał się różnymi ludzmi. Jedni siez nich modlą, inni pracują bo tak rozumieją patriotyzm.
Nie wiem co to znaczy degenerowanie państwa, nie znam takiego procesu. Nie wiem tez na czym polega degenerowanie obywateli – przez kogo? czym? Jeżeli ma Pan na mysli UE i jej wartości i “szmatę” jak nazywa flage UE jedna z Pana pseudoliderek, o mentalnosci zapiekłej Volksdojczki, – przypominam i objaśniam: mechanizm wyjscia z UE istnieje – zbierzcie się, zorganizujcie referendum i przeprowadźcie je w cywilizowanej formie jak w innych krajach roziwnietego świata. Póki co działacie jak bandyci – nocą, bez boga, bez honoru i wbrew ojczyźnie.
E tam, panie, nie znasz się pan, to jest katolicki język miłości bliźniego wprost z mediów imperium Rydzyka, najkaczystsza wolszczyzna!
Który z faktów przytoczonym przeze mnie nie jest zgodny z prawdą?
Szanowny Panie
nie rozmawiamy o prawdzie, a o języku tej prawdy! I ten masz Pan plugawy. Po drugie chodzi o metodę dojścia do tej PRAWDY i tego czy i dlaczego Pana jest pawdziwsza on mojej. Jeżeli tego nie widać w zwierciadełku, ja nic tutaj nie wskóram. Szczerze polecam od czasu do czasu poczytać, posłuchać porozmawiać z kimś kto myśli inaczej i wprawiać się w szacunku.
Czyli kłamstwa ładnie wypowiedziane lepsze są od niefajnej prawdy.
Takie stanowisko nie da się pogodzić z pozycją dziedzica cywilizacji zachodu, skoro konkretnie chrześcijaństwo nie jest dla Pana jakimś autorytetem.
Czy Pańskie domaganie sięszacunku dotyczy również np. Nazistów, bo to przecież jest “inne myślenie”? Oczywiście znamy odpowiedź i oczywiście nie łudze się, że otworzy ona Panu oczy na infantylność zajmowanego stanowiska.
Panie Piotrze, każdy 🙂 Dosłownie. Pozdrawiam
W którym Matrixsie Cyba nie zastrzelił Rosiaka?
W Pańskim uczynił to na zlecenie PO lub z inspiracji. Daj Pan spokój. Zalecam spacer 🙂
Uczynił to na fali przemysłu pogardy porównywalnego wyłącznie do systematycznego dehumanizowania wykluczonych przez Nazizm lub Komunizm.
Polecam: Richard Grunberger “Historia społeczna III Reszy” na początek.
Czytałem, kiedy Pan jeszcze chodził do przedszkola 🙂 Świetna lektura. Z nowszych rzeczy polecam z kolei “Państwo Hitlera”. Obie znakomicie pokazują, na jakich wzorcach z lat 30. opiera się propaganda PIS – oczywiście wyłączywszy wątek żydowski i stricte wojenny. A Pana proszę o nieszerzenie nieprawdziwych faktów. Pozdrawiam
Fakty są na mocy definicji prawdziwe, więc szerzenie nieprawdziwych faktów to oksymoron.
Pan zdaje się zapomina, że III RP to coś dłuższego, niż PiS. Moja prawna dorosłość jest jej niemal dokładnie równa – 18-te urodziny miałem mniej, niż 2 tygodnie przed legendarnymi wyborami 4 czerwca 1989 i to, co Pan nazywa “propagandą PiS” jest dla mnie obserwacją działań strony ogólnie lewej wobec zepchniętej do narożnika strony prawej przez cały ten czas.
O jej! Nowogrodzka dorwala się już do publicznych pieniędzy i widzę, że zaczęła niezle płacić. Cóż za zapał. Jaki ogień w oczach. Może jakieś małe ukrzyżowanie? Stos? Torturki? Choćby pręgierz?
Przypominam za PiS stoi 18 proc społeczeństwa. W tym kilkanaście rozczarowanych skompromitowaną PO. To nie jest naród. To zorganizowana mniejszość.
Nie dziwi mnie, że żyjące w kłamstwie ego popada w spiralę kłamstw by się bronić.
Od tej spirali aż mi się w głowie kreci.
jak wykazałem wyżej, w twoich tekstach są kłamstwa i manipulacje:
“Rzepliński dowiódł własnych niekompetencji uczestnicząc w pisaniu ustawy, którą ledwie co TK uznał za niekonstytucyjną” –
1)
TK nie uznał ustawy za niekonstytucyjną. TK za niekonstytucyjny uznał
maleńki fragment tej ustawy. Reszta ustawy jest zgodna z konstytucją i
obowiązuje
2) Zakwestionowany fragment ustawy został dopisany przez posła PO
3) bzdurą więc jest, że “Rzepliński dowiódł własnych niekompetencji”
Jak Pan wykazał w swoich tekstach:
– nie wie Pan, że uchwała sejmu to coś innego, niż ustawa
– nie wie Pan, że wybór sędziów dokonywany jest na mocy uchwały, a nie ustawy,
– nie wie Pan, że uchwały sejmu nie podlegają opiniowaniu przez TK,
– robi Pan z Rzeplińskiego dysfunkcjonalnego głupca, któremu w przygotowywanym przezń prawie może grzebać kto zechce, licząc, że pozycja safandulskiego głupca stanowi obronę kompetencji Rzeplińskiego jako prezesa TK (sci!)
– nie wie Pan, że problem wybór 2 sedziów nie byłe celem zmiany ustawy o TK, a było nim podłożenie paru prosiaczków PiSowi i nowowybranemu Prezydentowi, w tym przyznanie TK prawa do wszczynania wobec Prezydenta procedury impeachmentu, zaś owych 2 extra wybranych sędzió TK miało być tylko ekstra gwarantami, że “swoi” będą decydować kiedy impeachment wszcząć.
Przecież sam TK przyznał dopiero co, że manipulowanie przy wyborze sędziów TK przez PO-PSL było niekonstytucyjne, więc płacz o. Autora jest skażony kalizmem na mocy definicji. Chronologicznie działanie PiS następuje po manipulacjach PO i ma charakter uniemożliwienia wejścia łamiącej konstytucję manipulacji w życie, wiec jest uniemożliwianiem dokonania przestępstwa w rzekomo pożądanym przez Pana państwie prawa. Skoro łamanie prawa jest raz OK, a zablokowanie wejścia go w życie jest nieOK, to najwyraźniej Pan nie ma pojęcia czym jest państwo prawa.
Skoro stosuje Pan erystyczne ad hominem na poziomie żenujących psychologizowań o nienawiści, to nie pytam nawet czy Pan wie, że manipuluje.
To umoczoną w afery węglowe Blidę która strzelała sama do siebie ślepakiem i się przeliczyła co do efektu chce Pan porównywać z morderstwem z premedytacją – gratuluję masturbacji umysłu.
Degenerowanie państwa na rozmaitych poziomach mam na myśli – degenerowanie dyskursu, roli mediów, wykształcenia obywateli i ich mentalności w kierunku akceptacji pozycji tanich dajek temu, kto zechce dać więcej, korupcja, astronomiczny wzrost długu publicznego, promowanie osobników o mentalności szabrowników sokowirówek na najwyższe stanowiska w państwie, pedagogikę wstydu, prowokacje w rodzaju podpalenia budki pod ambasadą na polecenie min. Sienkiewicza, betonowanie pozycji kraju postkolonialnego i mentalności prowincjonalnych, ubogich krewnych, legitymizowanie lewackich degener w rodzaju konwencji antyprzemocowej, deprawacja dzieci seksedukowaniem etc etc.
“To umoczoną w afery węglowe Blidę która strzelała sama do siebie
ślepakiem i się przeliczyła co do efektu chce Pan porównywać z
morderstwem z premedytacją – gratuluję masturbacji umysłu.” – czy naprawdę muszę zniżać się do poziomu dwudzielnej rozwielitki żeby wyjasnić, że Pan nie potrzebuje argumentów gdyż wiedza jaką Pan nabył jest objawiona, a z takową nie ma polemiki bo opiera się na zasadzie Wierzę – niewierzę i żadna logika tu nie zadziała.
Prosze uważac na sarkazm i ironię w dalszej perspektywie prowadzi to do prostego zgorzknienia.
Masturbacja fajna rzecz – polecam od czasu do czasu. Odpręża!
Znaczy Blida strzelała do siebie sama, czy nie sama, bo odnośnie strzelania Cyby do nie-siebie jasność chyba mamy.
Uwielbiam ten rodzaj narracji, gdzie przy zachowaniu kurtuazji i poprawnego użycia zaimka “Pan” wybrzmiewa “ty gnoju”.
“prawo Godwina brzmi: Wraz z trwaniem dyskusji w Internecie, prawdopodobieństwo użycia porównania, w którym występuje nazizm bądź Hitler dąży do 1.
W tradycji użytkowników wielu grup Usenetu
wątek, w którym w jednej z wypowiedzi pojawia się porównanie do nazizmu
lub Hitlera, uważany jest za skończony, a ponadto uznaje się, że osoba,
która użyła tego porównania, „przegrała” dyskusję”.
Nic więcej nie mam do dodania. Uwiąd intelektu obnaża się sam.
Znów Pan odwołuje się do czegoś niepoprawnie.
Pańskie zdanie domagania się szacunku dla innych poglądów jest w oczywisty sposób warunkowe, a nie bezwarunkowe i poglądy nazistowskie są oczywistym zaprzeczeniem ogólności zawartej w Pańskim zdaniu.
Równie dobrze pasują poglądy “ludożerskie”, czy negujące Holocaust.
Prosze się bardziej postarać, bo na razie popełnił Pan błędny sylogizm.
Nieprawdą jest, że wszelkie odmienne poglądy wymagają szacunku. Prawda, czy fałsz?
ale pierdzielisz Pan
To niewykluczone, ale “biali ludzie cywilizacji zachodniej” (ginący gatunek) udowadniają to argumentami, a nie rzucają excathedra z pewnością Dobrego Wojaka Szwejka.
Już Panu udowodniłem, że w Pana przypadku LOGIKA i ARGUMENTACJA nie działa. Tu działają jedynie mistyczne wglądy oraz przekonanie o własnej najfajności
aaa i jeszcze jedno: polecam:
Prawy umysł. Dlaczego dobrych ludzi dzieli religia i polityka?Jonathan Haidt. Wzbogaci o ile Pan to strawi.
Jak widać mamy problem nie z polityką, ani religią, a akceptacją faktów i podwójnymi standardami stosowanymi przez Pana stronę do oceny ich. Pan rezonuje jakimiś odklepaniem formułek nie bardzo rozumiejąc poprawne ich stosowanie.
dawno nie czytałam takich bredni….
W Matrixie ich nie ma.
Opakowana w kwieciste zwroty nieprawda nadal pozostaje nieprawdą: “ma charakter uniemożliwienia wejścia łamiącej konstytucję manipulacji w życie” – nie, legalne działania PiS w tej sprawie powinny wyglądać tak:
– zaskarżenie ustawy do TK
– ewentualnie wstrzymanie zaprzysiężenia do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez TK
To, co zrobił PiS, było bezprawne, .
Zwracam uwagę, że TK w postanowieniu z 30 listopada br (Sygn. akt K 34/15), wezwał “Sejm RP do powstrzymania się od wszelkich działań zmierzających do wyboru sędziów Trybunału Konstytucyjnego, do czasu rozpatrzenia przez Trybunał Konstytucyjny wniosku grupy posłów”
Postanowienie to TK powziął w niemal kompletnym składzie – na 12 sędziów było 11, nieobecny Leon Kieres.
To oznacza, że stanowisko TK podzielają także WSZYSCY 4 sędziowie wybrani z poparciem PiS, a konkretnie:
– Zbigniew Cieślak – z rekomendacji PiS
– Teresa Liszcz – z rekomendacji PiS
– Mirosław Granat – z rekomendacji LPR i SO
– Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz – z rekomendacji PO, ale w głosowaniu poparło ją 415 posłów, przeciw 2 (!!!), wstrzymało się 13
a także
– Piotr Tuleja – wprawdzie z rekomendacji PO, ale przedstawiał go J.Gowin (dziś w klubie PiS), a wybór poparło 348 posłów
Nawet wybrani przez was ludzie mówią wam, że robicie źle, a wy swoje.
Uwielbiam Pana 🙂
Czyli wedle Pana zaistniały dwie “nieprawości” – POwsko-PSLowsko-Rzeplińska vs. PiSowska, ale bool dooopy wywołuje wyłącznie jedna “nieprawość” – ta PiSowska.
Pan zdaje się nie łapie, że sednem jest symetria oceny postępowania PiS i antyPiS, bo jej rażący brak to obłuda Murzynka Kalego prezentowana przez permanentnie zaczadzonych pisofobią.
Żeś się Pan czepił tego Kalego jak rzep psiego ogona. Wszyscy wiemy że sprawcy są dwaj PiS oraz PO&Consortes. Nieprawości są po obu stronach. Problem mam z oboma naduzyciami. I nawiiazując do pana wieszczenia powyżej – nie ma żadnej mojej strony. Moja strona to prawo i stabilnośc kraju. Ale to PiS głosem swojego lidera opowiadał o braku rewanżyzmu, pokorze i takich tam. Póki co mamy festiwal buty i bandytyzmu.
“Wszyscy wiemy” zatem Pan mi wskaże artykuł o. Autora analogicznyw treści odnoszący się do działań PO – że wstyd, że łamanie trójpodziału władz, że niepokój.
Drogi Panie, jak zakadam wszytsko to wyglądałoby inaczej gdyby prezydent był prezezydentem, a nie jedynie rezydentem, by działał zgodnie z prawem i przypomniał sobie co znaczy uczciwość.
A to juz powoduje uuczucie wstydu i bódzi niepokój. Bo sejm to zbieranina róznej maści, niewiele sie po nich spodziewam – ale prezydent to pierwszy obywatel, a gdy ten łajdaczeje ….
Pan zdaje się nie wie, że wybór sędziów do TK odbywa się na mocy uchwały, a nie ustawy, zaś TK uchwał sejmu nie opiniuje.
Archiwa Sejmu odnośnie omawianej ustawy:
http://isap.sejm.gov.pl/RelatedServlet?id=WDU20150001064&type=9&isNew=true
Status wyboru sędziów TK z 8 X: status – “brak mocy prawnej”.
Pan zdaje się również nie wie, że ów wybór 2 sędziów ekstra to nie była przyczyna zmiany ustawy o TK i że rzeczywiście dopisanie tego punktu to był wyraz poczucia, że się da “na chama” przepchnąć swoje. Gównymi zmianami w ustawie o TK było nałożenie na Prezydenta kagańca w postaci możliwości wszczęcia przeciwko niemu preocedury impeachmentu na mocy “widzimisię” TK. Dołożenie owych dwóch sędziów “na chama” miało być jedynie zapewnieniem, że “swoi” będą kaganiec Preydenta trzymać na smyczy.
To prawda 🙂 Dudę będzie musiał ktoś odwołać :)))
wybór sędziego TK odbywa się NA MOCY USTAWY o TK i KONSTYTUCJI!
uchwała jest tylko… potwierdzeniem faktu, że sejm dokonał wyboru. to nie jest prawo, to jest prawda.
Czyli konkretnego sędziego Malinowskiego, bo nie wybiera się jakiegoś abstrakcyjnego “sędziego”, a konkretną osobę z krwii i kości, nazwisko pojawia się gdzie – w ustawie, czy w uchwale?
Czyli nazwiska wybranego/-ych sędziego/-ów pojawiają się gdzie – w ustawie, czy w uchwale sejmu?
Co Pan tutaj ściemnia?
Ja mam Prawo Jazdy również na mocy ustawy o ruchu drogowym, ale to decyzja administracyjna mi konkretnie je przyznaje po spełnieniu pewnych wymogów formalnych i hipotetyczne nieprzyznanie mi go nie łamie automatycznie ustawy o ruch drogowym.
wszystkie decyzje administracyjne są wydawane na podstawie ustaw, na dodatek nie przyznanie prawa jazdy jeżeli spełnione są jej wymagania jest oczywistym łamaniem ustawy o ruchu drogowym i ogólnie rzecz biorąc łamaniem konstytucji również. A nazwisko? w decyzji administracyjnej pojawia się nazwisko, to tylko spis ludzi, którzy na podstawie Ustawy otrzymali prawo jazdy.
(Trzecia próba umieszczenia komcia).
Gdzie konkretnie pojawiają się nazwiska konkretnych sędziów – w tekście ustawy, czy uchwały?
nazwiska pojawiają się w spisie wybranych sędziów i tyle na ten temat.
Czy w treści konstytucji pojawiają się nazwiska (konkretnych) Prezydentów?
Pan się zastanowi chwilę, może poczyta albo zapyta znajomych i przyjaciół 🙂
@marekdomagala:disqus
Niestety nie mogę umieścić odpowiedzi bezpośrednio pod Pańskim komciem, zatemu tutaj:
Gdzie konkretnie pojawiają się nazwiska konkretnych sędziów – w tekście ustawy, czy uchwały?
“czyli nawet nie przywrócenie równowagi sił” – konstytucja nie przyznaje nikomu prawa do przywracania “równowagi sił” w TK. Reguły powoływania sędziów do TK są tak ustawione, żeby – w dłuższej perspektywie – była w nim równowaga. I do niedawna była, bo PiS głosował na 7 z 15 sędziów, a PO na 10 z 15. Razem 17? Nie, razem 15, ponieważ posłowie PiS głosowali także na 2 sędziów rekomendowanych przez PO (Wronkowska-Jaśkiewicz, Kieres). A może także na Tuleję, nie zdążyłem sprawdzić – on też dostał bardzo dużo głosów w Sejmie.
Na mocy Pańskich wywodów PiS nagle przestał lubić sędziów, których sam wybrał i to tak bardzo, że zdecydował się dokonać zamachu w celu uniemożliwienia im pełnienia funkcji.
Obawiam się, że takie wywody są niepoważniejsze od teorii spiskowych.
Pan chyba jednak coś bierze! Noż większych bzdur i kretactw trudno szukac nawet w prasie reżimowej.
Na mocy wypowiedzi astrogatora wynika jedno – PiS złamał prawo po tym jak PO je złamała pierwsza. Wszytsko. Przyjmij to w końcu do wiadomości
Zatem gdzie jest rozdzieranie szat przez o. Autora na złamanie prawa przez PO?
Psy Pańskie szczekają na złodzieja, który nocą się zakrada. I słusznie.
Spały kiedy złodzieje ze złodziejstwa zrobili rutynę rządzenia:
http://markd.pl/afery-po-0-748-i-kadencja-rzadow/
http://markd.pl/afery-po-cz-1-ii-kadencji-7491499/
http://markd.pl/afery-po-ii-kadencja-cz-ii-od-1500-do-1799/
http://markd.pl/afery-po-ii-kadencja-cz-3-od-1800/
o aferach PiSu nic nie masz?
Mowa nie o aferach PiSu, a o spaniu Psów Pana kiedy wedle P. mikewest007 powinny szczekać.
Kontekst – trudna sprawa.
tego typu rutyna – czyli złodziejstwo – ma już kilka tysięcy lat więc po co te gadki? Świata idealnego nie było i nie będzie. Chodzi o to by z władzy nie zrobić Woli Ludu, a przynajmniej się pod to podszywać bo z tego jak już wiemy z historii nic dobrego nie wyszło.
Zatem potwierda Pan, że Psy Pana nie szczekają zawsze kiedy trzeba, a wybiórczo.
QED
Nie pałam miłością do Kościoła (delikatnie mówiąc), ale określenie “P…” jest trochę nie na miejscu. Odpowiadając Panu na pytanie, napiszę, że nie zawsze czas “kiedy trzeba” jest taki sam dla wszystkich.
Dominikanie – Domine Canis – Psy Pana.
NIe dość, że Pan potwierdził kalizm Dominikanów, to jeszcze Pan stwierdza, że to właściwe postępowanie.
Rest my case
Wnioski wyciągnięte przez Pana zasługują na szczere uznanie. Typowo Goebbelsowska logika.
Nie można powiedzieć, że szczekają wybiórczo. Szczekają to o czym są przekonani, a nie wszyscy są przekonani tym samym.
Po to właśnie jest kategoria faktów. Przekonanie o niezachodzeniu faktów to myślenie magiczne.
skoro Psy nie szczekały to znaczy, że te afery to nie afery. 🙂
No ba! 🙂
Bo waga fakt nie leży w nim samym, a w tym, kto jest jego sprawcą. “Dialektyka” wiecznie żywa.
Lepiej bym tego nie ujęła.Tak trzymać.Psy szczekają a karawana jedzie dalej…
bardzo dziękuję za ten wpis – jest bliski moim poglądom
Bardzo Ojcu dziękuję.
Dziękuję. Możemy się różnić ale nie powinniśmy się dzielić. Przez Polską instytucję kościoła, księży którzy tak naprawdę odciągają młodych ludzi od kościoła sam zaczynam się odsuwać… czytając przemyślane i mądre wypowiedzi wraca we mnie nadziej
Niech Ojcu za te słowa Pan Bóg błogosławi!
Ojcze Tomaszu, dziękuję za trafną i szczerą ocenę! Wiem , że jest to “glos wołającego na pustyni”, ale może Duch Święty oświeci umysły co niektórych polityków wykorzystujących krzyż i wiarę dla realizacji swych chorobliwych aspiracji …
oby cały kościół, jako instytucja mówił jednym głosem…
Dokładnie. Niech dominikanie się w końcu nawrócą 🙂
Piękny głos ze strony człowieka Kościoła. Dzięki! 🙂
Orzeczenie TK jest ostateczne. Problem, który można rozwiązać na gruncie prawa (o czym świadczą wypowiedzi konstytucjonalistów) nadal jest nierozwiązany, bo nie ma woli politycznej ze strony JK. Jesteśmy w tej sytuacji zakładnikami jednego człowieka. PO zainicjowała ten konflikt, ale to PIS rozniecił go do tych rozmiarów. Fakt złamania konstytucji jest bezsporny (nawet promotor PAD to stwierdził) co oznacza, że PAD powinien stanąć przed TS. Jest jeszcze jedna sprawa o której nikt nie wspomina przy tej okazji. O ile platformie można zarzucić, że wrzuciła dwóch dodatkowych sędziów niezgodnie z konstytucją, to przynajmniej nie można mieć wątpliwości co do kompetencji tych i pozostałych sędziów. Co robi PIS? Wciska do trybunału jakieś kolejne pacynki JK. PAD jest marionetką prezesa, to samo PBS, teraz czas na marionetkowy trybunał. O to mu chodzi. Żeby wszyscy dookoła tańczyli jak prezes zagra. To jest niebezpieczny człowiek.
Traf chciał, że z jadną z tych pacynek maiłem okazje pracować, nie dzień, nie dwa. Prosze mi wierzyć “nieskazitelność charakteru”, której wymaga ustawa o TK od kandydatów na sędziów dla niego to czysta abstrakcja. Rynsztokowe maniery!
Dzięki za opinię. Dodam tylko, nie kwestionuję prawa PISu do zgłaszania swoich kandydatów. Wszystko jednak musi się odbyć w granicach prawa, a osoby tam trafiające powinny spełniać odpowiednie standardy, tzn. wykształcenie, umiejętności i oczywiście nieskazitelność charakteru.
Nieskazitelnośc charakteru niejakiego Muszyńskiego – salonowe ą ę! Czyste porno!
Jakie maniery mielimy okazję poznać na taśmach od “Sowy i przyjaciół”?
mielimy ???? co to za słownictwo , chodzi o mielenie w młynku czy prostacki zwrot słowny ” mieliśmy”
Literówka. Żenujące czepianie się byle uciec od meritum.
Nikt od niczego nie ucieka. Daremne są jedynie próby nawiązania z Panem dialogu.
Owszem – tresura z realizmem dialogu nie nawiąże z przyczyn obiektywnych.
Czujesz się Pan wytresowany? Przykro mi. Możemy o tym pogadać na privie jak Pan chce. Szczerze
Papierkiem lakmusowym wytresowania jest stopień ignorowania faktów płynących z rzeczywistości, zwykle z przedkładaniem ponad nie propagandy TVzorowej.
Polecam się, naprawdę. Ponadto: są fakty nierzeczwywiste?
a na tych taśmach są nagrani kandydaci do TK ???
Nie mowa o samym TK, a o kalizmie niewrażliwości na postępowanie patologiczne antyPiS i histerycznej wrażliwości na jakiekolwiek postępowanie PiS zaczadzonych pisofobią. Prosze przeczytać ze zrozumieniem mój pierwszy chronologicznie wpis.
Jeśli macha się ręką na zalew dowodów o pataologicznym charakterze działania X i dostaje rozhisteryzowanego małpiego rozumu na byle najmniejszy ślad nieczystego działania Y, to taka sytuacja spełnia warunki definiujące kalizm, albo i coś gorszego.
Jak Pan sobie wyobraża marionetkowość TK składającgo się z 15 sędziów, przy umieszczeniu w nich przez PiS 5-ciu sędziów?
W Matrixie obowiązuje jakaś alternatywna matematyka.
Do Piotr Słowiński. Nie ośmieszaj się gościu. Jeżeli umieszczamy tam osoby o nieodpowiednich kwalifikacjach to obniżamy rangę urzędu. Tylko tyle i aż tyle. Trudno zrozumieć? Wiem, nikt wam nie wmówi, że “czarne jest czarne, a białe jest białe”. Oczywiście to dopiero początek. Później PIS będzie dokładało do TK kolejne pacynki, aż osiągnie większość.
Przecież właśnie Repliński dowiódł własnych niekompetencji uczestnicząc w pisaniu ustawy, którą ledwie co TK uznał za niekonstytucyjną. Przeciwko faktom Pan stawia oszczerstwa i wyssane z palca insynuacje.
Ponieważ sprawa jest rozwojowa rozmaite kwiatki wychodzą na wierzch: http://pressmix.eu/2015/11/26/pilne-niebezpieczne-zwiazki-prezesa-trybunalu-konstytucyjnego-z-komorowski/.
Szerloku! niekonstytucyjnośc dotyczyła artykułu dorzuconego przez posłów PO. Chryste Panie, że westchnę, Twoje musi być zawsze twojsze. Jak dziecko, które zawsze musi mieć ostatnie słowo w dyskusji. Ta siermiężna zapalczywiość jest wystarczającym dowodem na skrajnie fanatyczne zaślepienie. Zachowujesz sie Pan jak ruskie wojsko w 45 na ziemiech Prus Wschodnich – zerżnąć, zarżnać i pokalać byle sie wyładować.
Im dalej w las tym mniej ad meritum, a tym więcej psychologizacji rodem z magla.
Nie jestem zaskoczony – taka właśnie działa tresura i uzależnienie od propagandy.
Gdybyś Pan czytał ze zrozumieniem spostrzeglbys Pan i meritum. A tak oczy bielmem nienawiści masz zasnute i repetujesz z uporem wartym niby lepszej sprawy slogany z reżimowej propagandy. Psychologia choćby z magla byłaby w Pana przypadku zbawienna!
Rozumiem Pańskie załgane stanowisko i jego przyczyny. Ze zrozumienia nie wynika aprobata łagrstwa jako prawdy, czy jednej z wielu prawd.
Kłamstwo, mitomania urojenia sa niestety w tym konkretnym przypadku Pana udziałem i że sie powtórzę – ta zajadłośc jest PATOLOGICZNA – niestety dośc powszechna w środowisku bezprawia i niesprawiedliwości. W swoim języku nie ustepujesz pan temu plugawcowi Kurskiemu. Brrr
Zaczyna się nowo mowa. W takim wypadku proszę się zapoznać z opinią prof. Zimmermanna, promotora pracy doktorskiej prezydenta, o którym PAD powiedział:
“Miałem w życiu szczęście, bo spotykałem dobrych i uczciwych ludzi. Takim człowiekiem jest na pewno prof. Zimmermann”.
A oto słowa prof. Zimmermanna:
“Ubolewam, że jest on absolwentem naszego wydziału. Pisał u mnie doktorat, znam go 20 lat i jest on dobrym prawnikiem, ale dobry prawnik powinien wiedzieć co to jest demokratyczne państwo prawne, co to jest Trybunał Konstytucyjny i co to jest Konstytucja. Niestety, Andrzej Duda brnie co raz bardziej. Do dziś licząc złamał konstytucję trzy razy. Andrzej Duda nie przejął się niczym. Nie chcę go usprawiedliwiać, bo złamanie przez niego konstytucji jest poza dyskusją, ale wydaje mi się, że nie zrobił tego swoją samodzielną decyzją.”
I wszystko na ten temat. Trybunał Stanu dla pacynki prezesa jest tylko kwestią czasu.
“Rzepliński dowiódł własnych niekompetencji uczestnicząc w pisaniu ustawy, którą ledwie co TK uznał za niekonstytucyjną” –
1) TK nie uznał ustawy za niekonstytucyjną. TK za niekonstytucyjny uznał maleńki fragment tej ustawy. Reszta ustawy jest zgodna z konstytucją i obowiązuje
2) Zakwestionowany fragment ustawy został dopisany przez posła PO
3) bzdurą więc jest, że “Rzepliński dowiódł własnych niekompetencji”
“Przeciwko faktom Pan stawia oszczerstwa i wyssane z palca insynuacje.” – no właśnie…
Pan raczy twierdzić, że prof. prawa, sędzia TK współuczestniczy w tworzeniu ustaw robionych “na hurra”, gdzie każdy bez jego wiedzy może dopisać co zechce?
Wybiera Pan wariant ochrony Rzeplińskiego przez robienie z niego poczciwego głupca (“Komorowski imidż”) – Pańska wola. Głupota sędziego TK również stanowi przesłankę na rzecz jego niekompetencji, notabene.
Oczywiście… dopisać mogą TYLKO posłowie polskiego sejmu, z reguły są to posłowie działający w komisjach które redagują ustawę. (lub również senatorowie). To jest ich właśnie zadanie!
ps. o “głupocie i niekompetencji” piszą z reguły… “wszystkowiedzący”
Danie się wmanewrować w żyrowanie pracy kiepskiej jakości obarcza żyrującego.
Biorąc pod uwagę tempo pracy PiS nad nową ustawą dotyczącej TK masz rację. Toż to dopiero beznadziejne prawo, które w dodatku zostało oparte na dwóch ekspertyzach, w tym jednej nie prawniczej, a drugiej przez prawnika, który kiedyś starał się o wybór do TK, ale okazało się, że dokonał na uczelni plagiatu /sic!/. To, ze PO dokonało swoistego przekrętu, nie znaczy, że PiS jest usprawiedliwiony w swoim przekręcie jeszcze większym. A ja nie głosowałam za żadnym z tych dwóch ugrupowań i mam prawo oczekiwać, że państwo, którego obywatelką jestem ma oparcie w jakimś systemie prawnym. W nosie mam konflikt między PiS i PO. Niech sobie łby pourywają, ale ja nie chcę za to płacić!
Cała dyskusja o konretnym wydarzeniu jest wtórna wobec kalizmu podwójnych standardów patrzenia na ręce PO i PiS.
Podwójnych standardów, które są statystyczną normą pośród zaczadzonych pisofobią.
Prawda.
Niekonstytucyjna okazała się (według Trybunału) część dodana (prawie) bezpośrednio przed uchwaleniem, już w komisji sejmowej. Wiec trudno obarczać tym sędziego. Poza tym, sędziowie TK często pomagali politykom przy konstruowaniu ustaw, po to właśnie aby były zgodne z K.
I (na marginesie):
– ustawa niezgodna z konstytucją nie jest niczym nowym ani niczym złym. TK jest “od tego”, żeby takie rzeczy naprawiać.
– ustawa (niezgodna w części lub w całości) nie jest przestępstwem, nie jest :”złamaniem konstytucji”, w przeciwieństwie do niewykonania postanowień Trybunału
TK jest od stwierdzania zgodności lub niezgodności pewnych aktów prawnych (nie wszystkicgh) z konstytucją. Procedury egzekucyjne nie leżą w zakresie kompetencji trybunału, więc “niewykonanie postanowień trybunału” dodatkowo odnośnie obszaru nie leżącego w zakresie jego kompetencji, a ocena i egzekucja uchwał sejmowych w zakresie komeptencji TK nie leżą.
Pan zdaje się nie zna podstaw prawa wedle którego podmioty prawne mają kompetencje wyłącznie w zakresie apiriori im przyznanym określonym. Zna Pan może sytuacje z filmów USA kończenia pościgu za przestępcami na granicach stanu? – to właśnie praktyczny przykład zakresu jurysdykcji.
Robienie z orzeczenia TK jakiegoś wymuszenia podjęcia działań przez Prezydenta jest propagandową hupcą, oczywistą dla byle studenta prawa roku pierwszego.
“Procedury egzekucyjne nie leżą w zakresie kompetencji trybunału” – a gdzie napisałem, że leżą?
orzeczenia Trybunału są ostateczne i wiążące, więc… musi nastąpić ich wykonanie
uchwały są (też nie wszystkie) tylko świadectwem wykonania ustawy w zakresie ustawy.
( 🙂
ps. każde orzeczenie TK WYMUSZA jakieś działania. tym razem wymusza przyjęcie ślubowania. (chociaż są rzeczywiście inne zgodne z prawem metody, aby tą sprawę uznać za zakończoną)
nie chcę Pana do niczego przekonywać, bo to przecież niepotrzebne. dziwią mnie “dyskutanci” , którzy nie potrafią rozmawiać bez napięć, nerwów i emocji. z reguły to świadczy o… niewielkim doświadczeniu, niepewności i kompleksach. pozdrawiam
i życzę sukcesów… w spokoju 🙂
Ustawa POwska o TK okazała się być niekonstytucyjna, ale Prezydent powinien wedle Pana postąpić wedle prusackiej dyscypliny i przyłożyć rękę do zaprowadzanie sprzecznego z konstytucją prawa, bo wtedy byłoby … konstytucyjnie 🙂
Po to właśnie istnieje kilka instancji w procesie legislacyjnym, jak dwuobwodowy układ hamulcowy w samochodzie, aby zwiększyć prawdopodobieństwo wychwycenia błędu/nieprawidłowości i im zapobiedz, czy po coś innego? Skoro wedle Pana ma występować mechaniczne “przyklepywanie” to po kiego utrzymywać kilka instancji – dla jakiegoś bizantynizmu?
” Prezydent Duda przyjął ślubowanie czterech z pięciu ” – nie ma “kilku instancji” w procesie wyboru sędziów TK. Gdzie można znaleźć taki przepis prawa? Gdzie te “instancje”? Na podstawie jakich przepisów mają działać? To już chyba jest produkt wyobraźni 🙂 Życzę sukcesów w kontynuowaniu pisania bajek dla dzieci.
Łamie.
Prawo, którego nie da się przestrzegać jest do doopy.
Konstytucję nie tylko z powodu tej wadliwości trzeba zmienić, a może po prostu zlikwidować.
Złe prawo trzeba zmieniać, ale póki istnieje, łamać się nie godzi. Konstytucja przyjęta była przez naród w referendum. Z likwidacją bym była ostrożna, bo nie mamy za sobą tradycji Magna Carta z 1215, ani prawa precedensu. Coś musi porządek prawny w kraju opisywać. I może zaiste trzeba by pomyśleć o nowej konstytucji. Tylko ja nie jestem pewna, czy ja chcę, aby to PiS z tym prezydentem / z trudnością przechodzi mi to przez gardło/ konstytucję zmieniał.
W któym miejscu złamano konstytucję?
Podaje Pani propagandową wrzutkę jako fakt.
Opinie Krajowej Izby Adwokackiej, Krajowej Rady Sądownictwa, profesorów prawa konstytucyjnego / w tym z mojej macierzystej uczelni/ bardziej mnie przekonują niż Pana opinia. Ta zresztą uczelnia nauczyła mnie także pokory i szacunku dla autorytetów naukowych, i odporności na manipulację ze strony charyzmatycznych osobowości napędzanych trudnymi emocjami. Potrafię też dokonać konstruktywnej krytyki faktów i dostrzegać pozytywy w rozwiązaniach/ np. dotyczące reformy szkolnictwa, programu prorodzinnego itd./ proponowanych przez ugrupowania polityczne, które ogólnie odbiegają od moich zapatrywań Ponieważ widzę jednak, że Pan należy do żelaznego elektoratu partii rządzącej, która funkcjonuje w systemie zero-jedynkowym, nie zamierzam Pana nawet próbować przekonywać i proponuję zamknąć tę dyskusję.
Ale że wyrok TK jest do bańki, bo zapadł w niekompletnym składzie to Pani wie?
To nie wyrok jest do bańki, tylko Jarosław Kaczyński sobie tak wymyślił.Słuchałam wywiadu i przyznam, że miałam wrażenie, że siedzi tam facet, który tęskni i jest głęboko nieszczęśliwy. A poza tym zasunął, że kto nie głosował na niego to “najgorszy sort Polaka”. Za to taki Piotrowicz to ten najlepszy sort. Panie Piotrze, ja jestem w tym wieku, że pamiętam jak się zachowywali prokuratorzy działający w egzekutywie PZPR i zapewniam Pan, że nie byli to Wallenrodzi a najlepszy sort Polaków siedział internowany. Prezes Kaczyński nie siedział.
Boże – takiego absymalizmu to się nie spodziewałem. Psychologizacje rodem z magla to manipulacje skierowane na najprymitywniejsze mózgi, co zaprzecza Pani deklaracjom o sobie “uczelnia nauczyła mnie także pokory i szacunku dla autorytetów naukowych, i odporności na manipulację ze strony charyzmatycznych osobowości napędzanych trudnymi emocjami. Potrafię też dokonać konstruktywnej krytyki faktów”
Wyrok jest wadliwy, ponieważ został podjęty przez niepełny skład (5-ciu sędziów, zamiast 9-ciu), Prawo jest wadliwe, bo nie ma sposobu, żeby taką sytuację odkręcić.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/trybunal-konstytucyjny-wydal-wyrok-ws-ustawy-o-tk-autorstwa-pis/p1fx7w
Smutek mnie bierzę i troche trwoga gdy widzę i czytam o takim ciasnawym tępactwie. Powtarzasz Pan te ręzimowe argumenty/brednie jak gończy pies noszący upalowane nieprzymierzając kaczki. Nie ma czegos takiego jak wadliwośc wyroku TK – przyjmij, wczytaj, wydrukuj sobie lub nagraj na szpulowym magnetofonie i odtwarzaj czesto!
A psychologizmów się jak zauważayłem Pan boisz bo jak zakłada, pod tą chojraczącą gipsowa maską pseudologiki, jest bojaźń i drżenie, że pozorna spójność okaże się czystą wiarą, nieobalalną ale nie zmienia to faktu, że ślepą i głuchą na wszelkie argumenty.
I jeszcze to a propos kadr PiS do obsadzania stanowisk w spółkach skarbu państwa- w tym wypadku PKP:
Słowa Sławomira Cenckiewicza:
Bardzo zła i zaskakująca decyzja… Nowy szef PKP rejestrowany jako
TW Mieczysław, związany z Janem Engelgardem i Myślą Polską, więc poglądy
delikatnie mówiąc “anty-antykomunistyczne”, “anty-PiS” i
“pro-Moskwa”… Osłona kontrwywiadowcza szczególnie niezbędna…
Sprawa Lecha Wałęsy, str. 286:
“Dobrym przykładem konsekwencji orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z
1998 r. jest sprawa posła Bogusława Kowalskiego z PiS, który w latach
1987-1990 pozostawał w ewidencji operacyjnej SB
jako TW ps. „Mieczysław” i TW ps. „Przemek”. Wprawdzie do naszych
czasów nie zachowała się jego teczka personalna i teczka pracy, ale inne
dokumenty dość jednoznacznie wskazują na jego związki z SB. Można na
przykład ustalić, że w latach 1987-1989 „Mieczysław”/„Przemek” odbył co
najmniej 60 spotkań z oficerem prowadzącym i został 20 razy wynagrodzony
za współpracę”.
“W u was biją Murzynów”
Przypominam, że tematem jest kalizm dwójmyślenia reprezentowany przez długie lata przez o. Dostatniego, któemu zyliony kapusiów nie przeszkadzały, skoro do kapusiostwa się Pani odwołuje.
Co to ma do kalizmu prezentowanego przez o. Dostatniego?
Hipotetyczny kalizm PiSu znosi kalizm o. Dostatniego?
Jak widac nie każde orzeczenie TK wymusza działanie – http://telewizjarepublika.pl/od-2008-do-2015-roku-nie-wykonano-niemal-50-orzeczen-trybunalu-konstytucyjnego,27059.html
Być może to prawda. Niestety, mam bardzo złe doświadczenia (wiarygodności informacji) z “telewizjąrepublika”. Próbowałem ze dwa razy sprawdzić ich jakieś mało wiarygodne rewelacje i… nie dałem rady. Więc i ta sprawa wymagała by znalezienia źródeł, a to czasem trwa.
Tym bardziej, że link ” na stronę Publicznego Portalu Informacji o Prawie” (w artykule na który wskazuje link) też nie działa. (to nawet podobne do poprzednich doświadczeń) ale… warto sprawdzić o co chodziło. Dziękuję za info.
Natomiast jest to niewątpliwie pierwszy przypadek dotyczący Prezydenta.
Jak znajdę godzinę-dwie na poszukanie źródeł, odpowiem… co znalazłem.
“Orzeczenia Trybunału są ostateczne i wiążące, więc… musi nastąpić ich wykonanie”
Czy mogą być ostateczne i wiążące orzeczenia TK w kwestiach co do których nie przyznano mu prawa orzekania (np. wyboru i zaprzysięgania sędziów, ale też – działań prezydenta)? Tak więc orzeczenie TK w sprawie ustawy PO może być traktowane jako “mające znaczenie historyczne” bowiem: (i) częściowo dotyczyło ustawy która została zmieniona – nie można nowelizować nieistniejącego oraz (ii) dotyczyło uchwały parlamentu i działań prezydenta, których ocena nie jest kompetencją TK. TK nie był nawet władny orzec o wyborze sędziów przez PO! (Choć pozór mozliwości orzeczenia był z powodu niedbalstwa samej PO, wybór przeprowadzono częściowo w oparciu o ustawę, częściowo na podstawie regulaminu sejmu). Zwracam też uwagę, że uchwalona przez PO ustawa zawierała zapisy umozliwiające odwołanie prezydenta (przez marszałka) – w momencie jej uchwalania PO miała nadzieję na “wasz prezydent – nasz premier).
Byłbym wdzięczny, gdyby ktoś podał dokładne uzasadnienie na
czym polegało pogwałcenie Konstytucji RP przez prezydenta,
z powołaniem się na konkretne paragrafy, np. ułaskawił MK, co pozostaje w sprzeczności z takim a takim zapisem konstytucji, itp., itd. Bo na razie przywołane przez “autorytety prawnicze” argumenty to publicystyka.
Poza tym warto wskazać,tak zupełnie na margiesie, że 3 sędziów pochodzi z wyboru sejmu poprzedniej kadencji – gdyby ktoś miał problemy z interpretacją języka polskiego w jakim wydano orzeczenie TK. Istota TK jako organu polega na rotacyjności – wcześniej czy później PiS wepchnie tam swoich siepaczy. Różnica polega jednak na tym, że powinni to zrobić zgodnie z procedurą. Póki co zaś, że się powtórzę, robia to jak bandyci, po nocy, byle jak, byle kim, stawiając na czele sejmu ćwierćinteligenta, któremu sadownictwo myli sie z sądownictwem. Tylko czy nasz Czytelnik z zapałem czekisty to zrozumie?
Czyli znów przechodzimy do meritum PO tez robiło nocne zjazdy i dyskutowało a rożnych sprawach, jeśli się nie mylę dotyczyło OFE, emerytur i Lasów Państwowych 😉
Radzę też pamiętać ze najprostszym sposobem na wycięcie raka nie jest długotrwałe leczenie tylko szybka chirurgiczne ucięcie ….
Proponuję też sobie coś szybko chirurgicznie odciąć – im szybciej tym lepiej!
no i co z tego PO-PSL miało prezydenta większość sejmowa i 10 sędziów TK, jakoś Demokracja nie zawaliła sie choc sytuacja ta spowodowała kuriozalne niekorzystne dla obywateli wyroki – ofe , waloryzacja kwotowa, wiek emerytalny. Nie ma podstaw aby sądzic iż PIS będzie wykorzystywał taką władze gorzej niż to robiła platforma – jak dla mnie jesli dzieki temu przejdzie ustawa lustracyjna może tez dotyczaca koscioła, otwarcie zawodów prawniczych i rozwiązane zostaną ręce służb w walce z patologią i korupcja będzie to tylko z korzyścią dla kraju.
a gdzie są… wyroki TK że te ustawy są niezgodne z Konstytucją?
Nie ma innego organu, który może to oceniać.
Czyli w sumie tak samo jak to robiło PO nieprawdaż ?
Więc wychodzi na to samo, natomiast co pacynek to Pani Kopacz ani Komorowski Wcale nie był marionetkami nieprawdaż ? 😉
heh w jakim sensie bezsporny – uchwała sejmu anulowała wybór osób na stanowisko sędziego dokonany przez PO, orzeczenie TK nie zmienia sytuacji prawnej z dnia uchwały – a wtedy PIS przyjęło interpretację wynikająca wprost z zapisu ustawy, że są to osoby wybrane a nie sędziowie. W tym dniu orzeczenia TK nie było i PIS zgodnie z prawem mógł przyjąć taką interpretację. Dopóki uchwała anulująca wybór nie zostanie podważona (żadne orzeczenia TK nie mogą jej podważyć gdyż nie działają one wstecz) osoby wybrane przez PO nie są sędziami. Prezydent nie ma podstaw prawnych do ich zaprzysiężenia. Trybunał PIS owski będzie tak samo marionetkowy jak był PO-wski jakoś posiadanie prezydenta wiekszości i 10 sędziów TK przez PO-PSL nie było niezgodne z konstytucja i nie naruszało zasad demokracji.
z czego wynika że… nie są sędziami? bo to coś nowego?
Oczywiście zawsze będą osoby ślepo wierzące w religię św. Jarosława i nic i nikt wam nie wmówi, że “czarne jest czarne, a białe jest białe”.
Bardzo unikalny głos rozsądku i mądrości z ust zakonnika. Jako katoliczka toczę nieustanną walkę wewnętrzną między tym, co robi i jak zachowuje się kler, co kłóci się z moimi przekonaniami i wiarą. Jak dotąd udaje mi się oddzielić te 2 światy i tłumaczę sobie, że ja przecież wierzę i ufam Bogu, a nie księżom, bo niestety w większości nie dorośli do misji, jaką powinni pełnić. Dlatego bardzo dziękuję za ten głos rozsądku. 🙂
Czy był ojciec dumny kiedy Bronisław Komorowski sprowokował wydarzenia z Krakowskiego Przedmieścia żądając usunięcia krzyża? Czy był ojciec dumny, kiedy pod wpływem mowy nienawiści PO, Ryszard Cyba zamordował działacza PiS? Czy jest ojciec dumny z “Niebezpiecznych związków Bronisława Komorowskiego”? Czy był ojciec dumny, kiedy Ewa Kopacz wskazywała szpital, w którym nastolatka może dokonać aborcji? Czy był ojciec dumny kiedy to platforma obywatelska wciskała swoich sędziów do TK?
Szanowny Panie my tu dyskutujemy o zamachu stanu i próbie zdemolowania kraju.
Którym właśnie kres kładzie PiS 🙂
Pora na leki.
Te na których “lody będą kręcone” przez “męczennicę” Sawicką?
Antydepresanty lub może cos mocniejszego
Moim promotorem tez był sędzia TK, tyle że ja pamiętam go jako bardzo dobrego człowieka i prawnika o lewicowych poglądach. Sądzę że jednak ojciec zmieni zdanie, jak się okażą zgodne z konstytucją eutanazja i aborcja. Jakoś nie zauważyłem larum na blogu Dominikanów gdy PO gwałcili konstytucję, gdy zabierali moje pieniądze z OFE. A teraz nagle łolaboga. Ja tam jestem za przestrzeganiem prawa, tylko co zrobić z ludźmi, którzy sami nie przestrzegali prawa i przykazań a rteraz sami stawiają się za wzór cnót. Pan Jezus coś o belce w oku mówił…
Co wy z tym OFE? Jakaś obsesja niezrealizowanych profitów kosztem własnych rodziców i dziadków?
Ludzi, kórzy nie przestrzegają prawa należy karać – nic nowego od kilku tysięcy lat. Niektórych póki co chronia immunitety ale pewne kwestie to kwestie czasu. A my cierpliwy naród jesteśmy. Czekać potrafimy.
TK orzeka zgodnie z konsttucją i póki co proszę Pana jakoś wygodne było gdy TK orzekał o klauzuli sumienia, prawda? Gdy orzekał o zwolnieniach podatkowych kościoła i ubezpieczeniu duchownych. Teraz gdy butna łapa obłakanego wizjonera z Żoliborza zaczyna siegać i tam, raptem to zły, fe, niedobry, komuszy sąd. Poczytaj najpierw czemu służy sądownictwo konstytucyjne. Zrozum fenomen, potem się wypowiadaj. TK ma chronić nie tylko katolicką czy prawicową część społeczeństwa ale WSZYTSKICH obywateli. PiS chce z niegozrobić jarmarczny spektakl!
Jasne jak PEŁO rozwala państwo zadłuża je na miliardy dolarów, grzebie przy TK to jest to normalne i pożądane. Jak tylko jakaś partia narusza interesy korporacji banków i hipermarketów to rusza nagonka. Czytaj kolego dalej wyborczą i wierz w to co tam wypisują. A i jeszcze przyjmij pod swój dach z pięciu “uchodźców” bo tak nakazuje chrześcijańska religia – z pewnością ubogacą Ciebie i rodzinę swoimi islamskimi wartościami. Im bardziej kwiczycie na PiS, im głośniej się drze NYT czy FAZ t bardziej utwierdza mnie to co do słuszności działań Jarosława Kaczyńskiego. Krzyczcie głośniej – wolę już kiboli słuchać bo oni są patriotami, a nie liberałami co to chcą małżeństw homosiów, aborcji na życzenie czy też eutanazji. Mam nadzieję że po czterech latach rządów ten kraj się zmieni i nie będę musiał słuchać bełkotu pseudopatriotów, że na ulicy spotkam repatriantów a nie imigrantów nielegalnych etc etc.
Standard Pana wypowiedzi, jakoś argumentów kwituje Pana sam. Nic dodać nic ująć.
“wolę już kiboli słuchać” – masz wolną wolę. Nie sądzę jednak, aby wzbogaciło to twój język czy poszerzyło horyzonty. A przydałoby się.
“bo oni są patriotami” – patriotą to jest ktoś, kto coś dobrego robi dla swojego kraju. Palenie rac, bicie innych kiboli, lżenie kogo popadnie nie należą do tej kategorii, a innych, konstruktywnych działań tej grupy ja nie widzę.
A czego teraz kraj potrzebuje? Nowoczesnej myśli technologicznej, żeby przestać być tanią siłą roboczą. To jest droga do dalszego rozwoju, przeszła nią właśnie Korea Pd., weszły na nią Chiny. Musimy
– kształcić ludzi (zaczynając jak najwcześniej, a nie jak najpóźniej się da),
– rozwijać wymianę kulturową i naukową (by przejmować dobre wzorce, które przeszczepimy na nasz grunt),
– integrować się z Unią (bo to jest jedyny nasz realny, mocny, stabilny partner; nie są takimi ani małe kraje Europy Środkowej, ani tym bardziej nie Rosja)
– celnie lokować kapitał (nie w ratowanie wiecznie upadającego górnictwa)
– kontrolować deficyt budżetowy (bo inflacja nas zniszczy),
– nadal walczyć z korupcją, między innymi tworząc lepsze prawo (mamy tu coraz lepsze rankingi na świecie, a to zaraz przyciąga biznes )
– unikać niepotrzebnych wykluczeń ze społeczeństwa ze względu na rasę, wyznanie, orientację seksualną – pozwólmy ludziom SPOKOJNIE żyć i SPOKOJNIE pracować dla kraju, mądrze przyjmujmy imigrantów.
Przez ostatnie 25 lat zrobiliśmy bardzo dużo, by gonić kraje Zachodu. NIestety można to zaprzepaścić w kilka lat w imię populistycznych hasełek rodem z PRL. PRL to naprawdę nie jest dobry wzorzec.
Taki sposób naruszania interesów banków i hipermarketów (i wszystkich “ubezpieczalnie też) prowadzi niestety tylko do… wzrostu cen w sklepach, wzrostu cen w bankach i wzrostu cen ubezpieczeń.
Więc… kto zapłaci podatki nakładane właśnie na te firmy? WYŁĄCZNIE ICH KLIENCI (niestety). Prostsze, szybsze i łatwiejsze byłoby zwiększenie nieco podatków, bo efekt ten sam, ale droga pieniędzy krótsza, czyli tańsza.
“Ludzi ktorzy nie przestrzegają prawa trzeba karać”
A jak to się ma do tych ktorzy np w stanie wojennym produkowali bibułę , kolportowali ulotki etc ? Postępowali wbrew ówczesnemu prawu a jednak ocenia się ich jako bohaterow.
Prawo nie bierze się z księżyca tylko ustalają je ludzie , a potem zmieniają i tak od kilku tysięcy lat
A czy my teraz mamy stan wojenny? Prosze nie mylić zjawisk.
Nie zrozumiał Pan -nie wierzę
na razie mamy wyrok TK o zgodności klauzuli sumienia z konstytucją. Człowiek o lewicowych poglądach nie opiera takiego wyroku na swoich poglądach, tylko na konstytucji.
A może też wchodzą tu inne względy – jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę. Klauzula sumienia dla budżetu państwa była indyferentna. A gdy chodzi o OFE to najpierw z moich składek obłowiły się banki i tow. ubezpieczeniowe. Takie drobne 20 miliardów na osmiorniczki dla banksterów. Potem ograniczenie dosięgło dziedziczenie, potem spadły transfery do OFE, potem połowę moich oszczędności zabrał Rząd by dalej zadłużać państwo. A TK jak każdy sąd może się mylić, i sędziowie również mają świadomość konsekwencji finansowych. Dlaczego jak chodzi o światopogląd to orzeczenia są niemal zawsze natychmiast wykonalne, a gdy chodzi o kasę obywateli, o wzruszenie setek tysięcy wyroków w których ojcowie stracili prawa do dzieci wskutek orzeczeń RODK, to wyroki są takie jakie są. Czyli nie da się wzruszyć wyroków, odzyskać kasy podatku itd itp. Odpowiem Ci : MAMONA! KASA! PIENIĄDZE. Jestem prawnikiem, praktykujący i wierz mi jeśli jutro zamiast naszych sądów orzekałaby ława przysięgłych – to w tym kraju byłoby o 80% niesprawiedliwości mniej. To co wyprawiają sędziowie to woła o pomstę do nieba. I cala ta ich niezawisłość jest nic nie warta. Sami pisali ustawę którą później oceniali – dosyć, wystarczy!
“wierz mi jeśli jutro zamiast naszych sądów orzekałaby ława przysięgłych – to w tym kraju byłoby o 80% niesprawiedliwości mniej” – nie wierzę i nie uwierzę w sprawiedliwość ludową.
“Sami pisali ustawę którą później oceniali” – ha ha, a ty sam wierzysz w to, co piszesz?
Trzech sędziów TK brało udział w tworzeniu ustawy. Bardzo dobre posunięcie, oni najlepiej wiedzą, jakie problemy w pracy ma ten organ. Nie pytałbym o radę hydraulika czy pilota F-16. Generalnie najlepiej także wiedzą, jak wpasować działanie TK w ramy Konstytucji, do tego przecież ich powołano. Ale ostateczny kształt ustawy to dzieło sejmu, który może – ale nie musi – kierować się zdaniem doradców.
I w tym przypadku sejm pozwolił sobie na swawole. I bardzo źle. Wprowadzony zapis o wyborze sędziów z przełomu kadencji “na zapas” jest bardzo logiczny co do ogólnej idei, bo ma zapobiegać powstawaniu wakatów na przełomie kadencji. Należało jednak zapisać, że to rozwiązanie wchodzi w życie od kolejnej kadencji sejmu – i nie byłoby zastrzeżeń o zamach na dwóch sędziów.
Ci sędziowie TK, którzy współtworzyli ustawę, mogą zapewne z marszu wskazać miejsca, w których uchwalona ustawa rozmija się z projektem i ich zamiarami w stopniu niebezpiecznym. Więc w zasadzie mogliby orzekać o jej zgodności lub niezgodności. Powstaje jednak wątpliwość nie co do ich bezstronności, lecz co do ich skuteczności: czy po tak długim okresie pracy nad czymś mają jeszcze zdolność dostrzegania błędów – dość typowa sytuacja, znana choćby w informatyce, w dziennikarstwie czy w nauce: ostateczną kontrolę dzieła lepiej zlecić komuś, kto nie uczestniczył w jego tworzeniu. I ci sędziowie wyłączyli się z orzekania w sprawie ustawy o TK. I bardzo dobrze.
Jedna uwaga. Gdyby w szkole moi kumple z klasy oceniali moje klasówki to z prawdopodobieństwem bliskim pewności zostałbym wzorowym uczniem. A, że tak nie było to prosto z podstawówki wzięli mnie do woja. Pozdro. bar
Nie podzielam poglądów “świętego ” dominikanina. Ten człowiek jakby nie obejmował swym “rozsądkiem” stopnia skomplikowania. Mówi to facet, który np. zapomniał o OFE. Szkoda strżępić język. Gdyby jeszcze nie powoływał się na dominikańskosć. Ja jestem tylko Jerzy Binkowski
Czy Ojciec ma świadomość,że tym wpisem wpisuje się w działania takich hucp jak KOD a więc w pewnym sensie nawołuje do wyjścia na ulicę?Czy to przystoi ?
hucpą jest 5 przemyconych nocą pozbawionych honoru prawników wepchnietych stalinowskim stylem do TK.
Uniemożliwienia zamachu na konstytucję przez PO+PSL+Rzepliński&co wymaga działań zdecydowanych. Policjanci nie mogą spać, gdy nie śpią gangsterzy, za to dokładnie im płacimy.
Bredzisz człowieku !
Fakty bredzą i ich chronologia.
Machinacje PO przy wyborze sędziów TK sam TK właśnie uznał za niekonstytucyjne, czy nie?
Rzepliński – naruszając trójpodział władz – brał udział w pisaniu owej ustawy, czy nie?
Im bardziej rojenia nie zgadzają się z faktami, tym gorzej dla faktów.
Czyli leki nadal w szafce zamiast je wziąć. AA zapomniałem w jezyku PiS mówi sie wiąźć 🙂 lub też braść.
Niech Pan nie uprawia pornografii tutaj – trójpodział władzy to dla takich jak wy żadna świetość. To problem który trzeba rozwiązać najlepiej poprzez demntarzlub karykaturyzację.
Tak, TK uznał iekonstytucyjność wyboru 2 z 5, o 3 stwierdził, że są sędziami. Nie wiem, może wysłać Panu rysunki, grafy, inforgrafiki bys Pan pojął.
poza tym , nie wierzę w 0jca obiektywność a raczej w subiektywną ocenę t ej sytuacji.Żadnych argumentów,parę nazwisk i u
Dziękuję za ten mądry wpis na blogu; mnie również dodał “otuchę i ziarenko nadziei …” (cytuję za P. Szymonem S.); cieszę się tym bardziej, że to wpis Ojca, Dominikanina! Może nie wszystko stracone? Pozdrawiam serdecznie
uroczy 90latek…no i ta dedykacja…czuć,że 0jciec nie lubi i nie szanuje Naszego Prezydenta i zapewne obozu polit.,z którego wyszedł.To czyni ten głos niewiarygodnym.
To jak to w końcu jest z tym Kościołem: ma się mieszać do polityki czy nie? 😀 Hehe, normalnie pięknie na naszych oczach padają kolejne tezy michnikowszczyzny, po wiernopoddaństwu Watykanowi (obalonemu wobec sprzeciwu polskich katolików do imigrantów przy zaleceniu ich przyjmowania przez Papieża Franciszka [w sprawie gdzie papież jest omylny]). Bomba! Mury runą, runą, runą… 😉
PS: Konstytucja do zmiany!
Dziekuje ….Szkoda,ze tak wielu tego nie rozumie…. albo nie chce rozumiec.
Dziękuję. Ojciec przywraca mi wiarę w Kościół.
zeby ksiadz sie pchal w polityke….kto cie uprawnil do osadzania Prezydenta? jaka miara swoj sad wydajesz? czemu siejesz zamet, nieporozumienie i rozbudzasz klotnie? gdzie jest twoja POKORA? sprzeciw? a co robiles przez 8 lat rzadow PO? a co robiles w czerwcu – skoro juz zajales sie polityka a nie powolaniem? czemu nie protestowales wtedy?
A to my mamy Prezydenta??? Prosze o wskazanie kto nim niby jest!
Odnoszę wrażenie, że Ojciec swój tekst napisał nie kierując
się rozumem tylko zauroczeniem trwającym od czasu przywołanego poznańskiego
konwersatorium. Przyznam, że ostra konkluzja tekstu aż prosi się o
dokładniejsze zgłębienie tematu i unikanie opinii powierzchownych. Używa Ojciec
argumentu “z autorytetów” przywołując poprzednich prezesów TK,
promotora obecnego Prezydenta jak też A. Halla. Siłę argumentu najdosadniej
komentuje ten ostatni przykład bo, jak chyba Ojciec wie A. Hall nie tylko nie
jest konstytucjonalistą ale nawet prawnikiem. Promotor A. Dudy, prof. Zimmermann
specjalizuje się w innej dziedzinie niż prawo konstytucyjne a fakt, że wychował
prawnika Dudę nie ma znaczenia merytorycznego tylko emocjonalne. Są specjalistami-konstytucjonalistami (choćby poprzez
praktykę) byli prezesi Trybunału lecz z nimi jest także kłopot. Dość poważny. Z
wcześniejszych (jeszcze sprzed kryzysu) słów A. Rzeplińskiego wynika bowiem, że
uczestniczyli oni w tworzeniu ustawy, która była początkiem całego zamieszania.
To w ogóle najistotniejszy i najbardziej gorszący element tej historii bo już u
samego zarania tworzący sytuację ustrojowej wątpliwości, przećwiczonej zresztą
3 grudnia w praktyce. Chodzi o coś gorszego niż konieczność orzekania przez Trybunał
o ustawie dotyczącej Trybunału. To trudna sytuacja ale dopuszczalna. Czym innym
jest orzekanie w sprawie ustawy napisanej przez sędziów i prezesa Trybunału.
Przypomnę (tym, którzy zwrócą uwagę, że prezes siebie i resztę autorów wyłączył),
że to prezes wyznacza skład orzekający. Co więcej A. Rzepliński brał udział w
procedurach legislacyjnych i choć faktycznie nie on był autorem poprawki
zakwestionowanej przez Trybunał, nie zadbał o to by podnieść jej niekonstytucyjność
jeszcze przed uchwaleniem ustawy. Nie widział, co przeczyłoby tezie o
kompetencji lub nie chciał widzieć, co z kolei przeczyłoby nieskazitelności.
Co do wystąpienia sędziego Zubika znów mamy do czynienia z dominującą
u większości zabierających głos w dyskusji niewiedzą i niechęcią do dokładnego
zrozumienia tego, co mówią reprezentujący strony konfliktu. W uzasadnieniu
sędzia Zubik słowem nie odniósł się do samego wyboru 3 z 5 wybranej glosami
PO-PSL-SLD sędziów. Stwierdził natomiast, że podstawa ich wyboru była zgodna z
konstytucją. A to jednak nie jest to samo.
I teraz przejdę do tego, co stało się w sejmie później. W
powszechnym obiegu pojawiły się stwierdzenia, że większość „anulowała” czy też „unieważniła”
wybór sędziów i uchwały, którymi się ów wybór dokonał. Abstrahując od poprawności
czy też wadliwości konstrukcji prawnej podjęte przez sejm działania odnosiły
się do czegoś zupełnie innego. Na podstawie posiadanych przez inicjatorów
analiz prawnych uznano, że (oparte o tę ustawową podstawę, o której mówił sędzia
Zubik) działania poprzedniego sejmu były wadliwe proceduralnie. A jako takie
nie rodziły skutków prawnych. Zatem sędziowie (wszystkich 5) w istocie nie
zostali powołani bo to miało być skutkiem podjętych wadliwie uchwał. Zatem nie
odwołano sędziów, bo nie zostali powołani i nie unieważniono uchwał bo od początku,
z uwagi na wadę prawną, były nieważne. Uchwała sejmu tylko to stwierdziła.
Oczywiście może się Ojciec wstydzić za kogo chce, choćby i
za Prezydenta. Ja wstydzę się za pana Rzeplińskiego, pod którego czarem Ojciec
pozostaje a który, w mojej ocenie jak nikt inny odpowiada za wpakowanie nas w
te tragiczną awanturę. Za sprawą pychy, braku rozwagi lub wyobraźni? Nie wiem…
Owszem, ten spór nie jest klasycznie czarno-bialy. Nie uważam też, że rządząca większość nie ma prawa wystawiać swoich kandydatów do wszytskich najważniejszych urzedów państwa. Naturalna koleją zdobycia władzy jest jej przejęcie, a następnie nasycenie strutur swoimi.
Problem jednak zasadza się w głownej mierze nie na materii, a na procedurze. TK jest od tego aby wydawać orzeczenia w sprawach konstytucyjnych, nie zaś prywatnie zamówione opinie prawne i ekspertyzy. I jakkolwiek PO doporowadziła do kryzysu, PiS go pogłębia i zaognia. Rzepliński nie jest jedynym sędzią TK, jest tam conajmniej o ile mnie pamięc nie myli 3 sędziów z rekomendacji PiS, wobec niebawem kończących się kolejnych kadencji sędziowskich, partia rzadząca mogła w normalnym cywilizowanym trybie wprowadzić kolejnych kilku (dwoch na miejsce niekonstytucyjnie wybranych sędziów z listopada) kolejnych, którym kadencja kończy się w 2016. Wtedy też PiS pozbedzie sie znienawidzonego Rzeplińskiego. Proste? Banalnie!
Osobna kwestią jest forma wyboru – jak dla mnie forma bardzo rosyjsko-radziecka.
Kwalifikację kandydatów oraz ich etyczne walory przemilczę.
Tymczasem dochodzi do pokazu siły a w miedzy czasie prezydent udowadnia, że jest partyjnym aparatczykiem, żadnym tam prezydentem wszytskich Polaków.
My tu zbaczamy w dysputy nad prawną i okołoprawną istota sporu a mnie tylko o to chodziło by uświadomić Ojcu-autorowi powierzchowność wiedzy, na podstawie której buduje bardzo ostra i pozbawioną niuansów ocenę. Jak widzę dość bliską Panu. Zatem ja też taką osobistą uwagę rzecz podsumuję. O ile od polityków od dawna niewiele oczekuję od sędziów oczekuję więcej. Znacznie więcej. I powtórzę, nie PO doprowadziła do kryzysu tylko A. Rzepliński i pozostali dwaj czynni sędziowie TK. Od tego momentu dyskusja jest bezprzedmiotowa bo materia sporu obejmuje bezstronność tego ciała. Sam Pan w rachunkach rozróżnia sędziów na tych, którzy pochodzą z wyboru PiS i PO. Zatem o czym my mówimy?
Bardzo dziękuję za uwagi
Ależ prosze Pana taka jest natura i konstrukcja TK, ustawy o nim! Nie twierdze, że to dobrze. Nie uważam też nie nie nalezy tego zmienić. Wręcz przeciwnie.
Sercu mojemu bliskie jest to by Duda zachowywał sie jak prezydent, by nie łgał, że reprezentuje wszytskich Polaków lub tez zaczął ich reprezentować no i zeby w końcu skończył harować po nocy.
Będę sie upierać – PO doprowadziła do erozji państwa i PO ponosi za to odpowiedzialność.
Ależ natura i konstrukcja TK powinna jego członków trzymać jak najdalej od angażowania się w legislaturę. Jeśli oczekujemy poszanowania rozdziału władz to przypomnę, że te dzielą się na legislatywę, egzekutywę i sądy. Jak dotąd, nie wiedzieć czemu (i czemu od zawsze jestem przeciw) tolerowaliśmy członków rządu będących równocześnie posłami lub senatorami a teraz jeszcze mamy zaakceptować, że sędziowie konstytucyjni zaczną się produkować w sejmowych komisjach?
Pańskie wypieranie ze świadomości faktu, ze to nie politycy ale sędziowie odpowiadają za ten bałagan.
A swoją drogą dla mnie są oni (si z PO i ci z PiS czy skądinąd) “produktami” kolejnego zakorzenionego w system absurdu czyli “apolityczności z odzysku”. Niejeden raz mieliśmy do czynienia z sytuacją, gdy obwarowane zasadą apolityczności stanowiska państwowe obsadzano kimś, kto nawet nie zrezygnował z przynależności do partii ale ją “zawieszał”. Nie mam złudzeń, że sędziowie mieli, mają i będą mieli polityczne sympatie ale niech nie maja partyjnych rodowodów. Rzepliński kandydował z PO, Kieres był senatorem tej partii. Teraz nadchodzą ich pisowskie odpowiedniki.
I to jest istota kryzysu konstytucyjnego a to, z czym may teraz do czynienia to tylko taka jego gwałtowna erupcja. Nie pierwsza i nie ostatnia.
Zgadzam sie z Panem w 99% 🙂 poza faktem mojego wypierania czegokolwiek ze swiadomosci. Jestem tego swiadomy. I tez twierdze, że to złe.
Ja jednak gdy wyładuje mi sie bateria w pilocie nie rozwalam pilota razem w odbiornikeim by je wymienic.
Instrukcja mówi: otwórz klapke wyjmij stare włoż nowe. Koniec. Banalne.
Zycze sobie jedynie poszanowania zasad gry. A jezeli chcemy zmienic zasady gry – a powinnismy – to zasady wprowadzenia tych zmian mamy juz określone. I bawmy sie zgodnie z nimy. Zmieniajmy co chcemy i jak chcemy. Wpiszmy przewodnią rolę partii, nieomylnosc prezesa, łacznosc panstwa z kosciolem etc etc. Jak wiekszosc to przyjmie – nie ma wyjscia trzeba sie podporzadkować albo emigrować, Uczciwie proste
o.o Tomaszu, a gdzie byłeś w czerwcu 2015 kiedy była łamana konstytucja?
Dziwna postawa księdza. Przez osiem lat rządów PO obserwowałem butę i cwaniactwo ludzi u władzy, którzy za nic mieli głos obywateli, ludzi którzy prawo ustalali pod siebie, ludzi którzy działali na niekorzyść Narodu Polskiego. Dziś po zmianie władzy nagle słychać krzyk rozpaczy ludzi, którzy z utratą władzy nie mogą się pogodzić. Dlaczego sejm poprzedniej kadencji uchwalił wadliwą ustawę o wyborze sędziów TK i na podstawie nowej ustawy wybrał sędziów naruszając Konstytucję? Dlaczego wtedy nikt nie krzyczał i nie podnosił larum, że rząd dokonuje zamachu na TK? Czym było podyktowane to działanie? Dlaczego tak się spieszył? Dlaczego rząd nie odpowiedział na apel Prezydenta elekta (w tym czasie), żeby nie uchwalać żadnych zmian ustrojowych? Może o tym ksiądz napisze? Jestem DUMNY z Prezydenta bo nie muszę się wstydzić jak za jego poprzednika.
Nie miałem i nie mam żadnych związków z żadną władzą. Zadnego smutku po jej utracie nie odczuwam.
Nie wiem co jest dla mnie bardziej przerażające – Pana pewnośc swego i spokój jaki dzięki temu Pan kupuje czy też, krótkowzroczność.
Z prezydenta dumnym być nie mogę – wstydzę się go!
Doceniam intencje autora. Rozumiem ze ten sprzeciw wobec psucia państwa narastał w autorze latami a znalazł ujście właśnie dziś u progu krwawego totalitaryzmu. Wspaniałe wyczucie czasów! Podziwiam odwagę. Z poważaniem, Maciej P.
No ciekawe, że nie było wpisu ojca w maju, w obronie konstytucji i trybunału. PIS może dość bezwzględnie wykorzystuje możliwości prawne ale prawa nie łamie, w całej tej dyskusji nikt nie zakwestionował anulowania wyboru osób w uchwale sejmowej 10 dni temu – bo błedy proceduralne były faktem a ustawa, którą sama PO wprowadziła będąca podstawa uchwały anulującej wybór mówi wprost o osobach wybranych na stanowisko sędziego Tk a nie o sędziach – co umożiwia ich odwołanie. Wszelkie orzeczenia TK nie zmienią sytuacji prawnej z dnia uchwały anulującej wybór. To że trybunał orzekł iz sędzią TK jest się zaraz po wyborze dotyczy interpretacji prawa od dnia orzeczenia, w dniu anulowania wyboru PIS miał ustawowe przesłanki aby traktować osoby wybrane jako osoby wybrane a nie sędziów. Fakt, że zgodnie z pierwotną ustawą PO miała prawo do wyboru 3-ch sędziów TK nie oznacza, że PIS ma obowiązek być wspaniałomyślny i cofać się do tego pierwotnego stanu prawnego wobec partii, która próbowała nielegalnie wybrać dodatkowych 2-ch sędziów i zawłaszczyć TK. Skoro nikt do tej pory nie podważył uchwały anulującej wybór osób na stanowisko sędziów TK, to dla prezydenta zgodnie z prawem te osoby nie są sędziami. Nie ma podstaw prawnych do ich zaprzysiężenia najpierw musiano by znieść skutki prawne ustawy anulującej ich wybór. Czy działania PIS są eleganckie i kompromisowe NIE. Czy są złamaniem prawa – NIE – są bezwzględnym jego wykorzystaniem do granic możliwości ale są zgodne z prawem. Czy ta sytuacja oznacza, że PIS osiągnie jakąś przerażającą nieadekwatną dla demokracji władzę??? NIE dla przypomnienia w drugiej kadencji sejmu PO-PSL miało prezydenta większość sejmową i 10 sędziów TK wybranych przez siebie. W połowie tej kadencji PIS będzie miał prezydenta większość sejmową i 8 sędziów TK wybranych przez siebie – jeśli sytuacja z poprzedniej kadencji była normalna dla demokracji i w pełni konstytucyjna to nie ma żadnych przesłanek aby sytuację obecną i tą która pojawi się w połowie kadencji sejmu uważać ze niedemokratyczną czy sprzeczną z konstytucją.
Nie jestem fanem PO – różnica polega jednak na tym, że za metodami PiS stoją metody państwa policyjnego.
podaj przykłady w jaki pis ograniczał prawa zwykłych uczciwych obywateli, teza która podajesz jest teza nagonki medialnej sprzed kilku lat kiedy to rozpaczano nad naruszaniem wolności osobistych i nadużywaniem prawa przeciw skorumpowanym lekarzom politykom. Państwo które che ścigac przestępców jest państwem prawa, Państwo które patologię sankcjonuje w imie świetego spokoju i ochrony interesów obłowionych przestępców lub szemranych grup interesów także tych w białych kołnierzykach to jest państwo mafijne – a taka za rządów lewaków i liberałów stalą się polska.
nudni jesteś Pan z tymi wyświechtanymi hasłami, które mają niby obrażać preciwników “lewacy”, “przestępcy”, “mafia” – nic własniego, nic twórczego, żadnej samodzielności w spojrzeniu, jedynie powtarzane do odruchu wymiotnego slogany, nowofrazeologizmy, pokrzykiwania i pohukiwania. Mentalność stada baranów, które trzymając się w kupie daje moze i wiekszy odgłos ale sumarycznie nadal pozostaje bezwolnym stadem.
Te Pana wydumane hiperbole mają tylko podkreślić stan zagrożenia, alertu i bezwzglednej konieczności bandytyzmu usprawiedliwonego stanem wyższej konieczności. Proponuje poczytać troche zamiast sobie gębę wycierać frazesami, których treści Pan nie wczytujesz.
CO do szczegułów to Polska zawsze z wielkiej ! – to moze nawet i podkreśla Pana instrumentalne podejscie do Niej jako takiej.
No proszę Pana nie uzyłem ani jednej inwektywy w Pana kierunku,
ocena stosunku do słowa na podstawie literówki w poście to dopiero przejaw paranoi proszę Pana. Zamiast liberał i lewak mógłbym użyć sformułowania środowiska lewicowo liberalne ale trochę przy tej okazji obrażam prawdziwych lewicowców zwłaszcza którzy nic nie mają wspólnego z lewacką i postkomunistyczna kastą, Z komuny wyszliśmy z dużą grupa ludzi którzy wartości uczciwości i dobra państwowego maja głęboko gdzieś – przez lata komuny niestety okradanie państwa nie było powszechnie uważane za kradzież. Takiego pokroju ludzie wspólnie z komunistami stali sie beneficjentami transformacji nie dzieki pracowitości czy wysokiiej sprawności organizacyjnej lecz dzięki chamskiemu brakowi skrupułów we wchodzeniu w układy i zawłaszczania czego popadnie. I ci ludzie też chętnie sprzedaja po kawałku Polskę zachodniemu kapitałowi sprowadzając nas do roli pariasów – pilnują tego właśnie lewicowe i liberalne partie i media, Rząd który ma intencje zmienić ta sytuacje jest bezpardonowo atakowany – i jakby Pan użył skolei umysłu analizując przekazywane wiadomości odsiewając manipulacyjne interpretacje od
informacji to okazałoby się że fakt stronniczości mediów w ocenach działań róznych opcji politycznych jest bezsporny. ewidentnie każde działanie PIS powoduje pojawienie sie na jedynkach newsów trwogi nt łamania konstytucji dyktatury itd, PO działała w sposób jeszcze bardziej bezwzględny ale wtedy obowiazywała narracja, że PIS nie rozumie demokracji skoro oburza się na takie działania. Skoro narracja dziennikarska jest stronnicza to warto zadać sobie pytanie komu służy??? służy temu kto płaci a płacą głownie Niemcy. W mediach publicznych narrację ustala zarząd a ten jest od wielu lat lewicowo liberalny. Moim zdaniem nierozsądne jest i swiadczy o braku samodzielnego myślenia przyjęcie tez przepychanej przez wysoko stronnicze i wcale nie słuzace poskiej racji stanu media narracji o dyktaturze pisu ich tendencjach do ograniczania wolności. I dalej nie odpowiedział Pan na pytanie o przykłady ograniczania przez PIS wolności zwykłych uczciwych obywateli – kiedy zacznie Pan analizować fakty a nie oceny medialne to okaże się, iż takich przykładów w praktyce nie ma. Nie twierdze że PIS to partia kryształowych ludzi jednak patrząc na nasza skorumpowaną opartą o niejasne układy i nieuczciwość rzeczywistość siła, która nazywa te patologie patologiami oraz deklaruje walke z nimi jest Polsce bardziej potrzebna niz ludzie których głównym celem politycznym jest robienie dobrego PR i utrzymywanie patologicznego status-quo.
Dziękuję za odpowiedź – jak na tak długą, zaledwie trzy wycieczki osobiste (o paranoi, nieużywanie umysłu, nieanalizowanie faktów i poddanie się medialnemu szumowi) jestem bez złosliwosci pod wrażeniem!
Drogi Panie, to, o czym Pan pisze jest poza zagadnieniem, z jakim się tutaj mocujemy. Przedmiotem mojego oporu i sprzeciwu jest FORMA dzialania oraz niezachowywanie demokratycznych procedur. Zgadzam się z częscią Pana tez, inne wydają mi się niedorzeczne. Jak dla mnie – o ile tylko taka będzie wola większości – mozemy sobie zafundować nawet i monarchię. Jest mi to obojętne. To ja sam sobie miarkować będę, czy taki obrót spraw mi sie podoba, czy też jednak nie wolę emigracji.
Parlamentarna wiekszość może sobie intronizować Chrystusa, Marię i jeszcze kilku świetych – jeżeli tylko bedzie taka ich wola. Moją wolną wolą jest decyzować, czy w tej organizacji chcę dalej uczestniczyć. Niech jednak te działania dokanywane będą w trybie i na zasadach na jakie się umówiliśmy w konstytucji. Niczego więcej nie oczekuję. Proste? Banalnie.
wszystkie okreslenia uzyte przeze mnie nie są epitetami tylko okreslaja moja ocene ocene zachowania, i dalej nie podał Pan przykładów kiedy PIS ograniczałby prawa zwykłych obywateli – co miało byc pierwotnie uzasadnieniem dla tezy iż posiadanie przez PIS 8 sędziów w TK prezydenta i sejmu jest zagrożeniem dla demokracji a posiadanie przez PO PSL w drugiej kadencji 11 sędziów nie było. Forma działań PIS nie odbiega od form działan poprzedniej koalicji,(rózni sie tylko odbiorem i przekazem medialnym) nie mówię że to jest eleganckie też wolałbym aby było inaczej jednak mój sprzeciw budzi robienie histerii w tym momencie mając w pamięci sytuacje kiedy nakrecające teraz tą histerie siły polityczne i media miały w d… analogiczną sytuację w poprzedniej kadencji – dla mnie jest to twardy dośc dowód iż zarówno te siły polityczne bronią pewnej zwiazanej z nimi grupy interesów (co jest oczywiste bo zawsze siła polityczna broni interesów grupy) ale tez wiekszośc mediów broni interesów tych samych i moim zdaniem nie są to interesy obywateli jesli za mediami budujacymi obecna histerie stoi głownie kapitał niemiecki a media w sposób oczywisty pokazują że maja interes zbieżny z politykami liberalnymi i postkomunistycznymi to definiuje to interes, którego broni teraz opozycja – korporacyjny kapitał niemiecki – redutą na drodze tego jest obrona niezlustrowanej i całkowicie nie poddającej się procesom demokratycznym korporacji prawniczej. (ta korporacja w ramach Tk zatrzymała lustrację sedziów zatrzymała uwolnienie zawodow prawniczych de facto przyznajac sobie autonomię w dopuszczaniu i indotktrynacji osób które prawo maja stanowić co międzyinnymi powoduje tak niski poziom zaufania do sądów wszelkiego rodzaju.
Przykro mi, że w Polsce są najpierw wielkie czyny,
A potem zawsze Targowica.
Przedstawiciele KK niech się wypowiadaja w sprawach wiary. Polityka to nie ich sprawa. W tym sporze trzeba trzymać za PIS bo walczą z POlszewia.
PiSteryzm niczym nie ustępuje POlszewii, wystarczy otworzyć oczy 🙂
Już tacy księża – patrioci w historii się pojawiali. Lemański też się łasił do lewaków, a teraz nawet mszy odprawić nie może. Wstyd mi za taki kler…
Przypomne jedynie panu, że Targowice w Polsce urządził kościł katolicki włąsnie. Wstyd mi za takich jak Pan
Tajemnicą poliszynela jest, o co naprawdę chodzi w kwestii TK – o paniczny
strach przed lustracją, niestety nie tylko sędziów, ale także wyższych funkcyjnie
ojców z takich zakonów, jak dominikanie, czy jezuici. Tak więc, zupełnie nie
dziwi mnie ten haniebny wpis zatytułowany „Duma i wstyd”. Myślę, że tytuł ten
warto zapamiętać, gdy nowy TK dopuści lustrację sędziów, dziennikarzy i pseudo-kapłanów,
czyli tych, którzy przez swoją brudną przeszłość dzisiaj niszczą Kościół
Katolicki oddając go w służbę SB-eckiej PO (jak wiadomo założonej m.in. przez G.
Czempińskiego). Czy pan Dostatni (bo przecież słowo „ojciec” nijak do niego nie
pasuje) już się boi lustracji? Czemu, taki młody? :)))
Panie Adam, wstyd wsytepować pod własnym nazwiskiem, nie?
chcialbym poznac zdanie autora na ten temat
http://www.bibula.com/?p=46814
niestety Kościół jest zepsuty przez jego hierarchów oraz ślepe posłuszeństwo nie Bogu i Papieżowi, a biskupom i purpuratom. A ci wiadomo jacy są, my z reszta nie lepsi, bo też gonimy za pieniądzem, choć jest on nam do utrzymania się potrzebny bardziej niż im do pokazania się. Nie istotne, Bóg osądzi sprawiedliwie. niemniej wracając do meritum, bardzo dobrze, że głos Kościoła u podstaw wiary, tego prostego, z serca i rozumu nie owładniętego i omotanego przez pęta i ciemność polityki krzyczy głośno o prawdzie, która jest tylko jedna. Dziękuję.
Przyjęłabym wpis Ojca z wdzięcznością, gdyby z taką samą stanowczością Ojciec zabrał głos w czerwcu, gdzie w Parlamencie została przegłosowana niekonstytucyjna ustawa, lub chociaż wspomniał o tej okoliczności. Niestety brak tego odniesienia czyni ten komentarz stronniczym – czy to służy prawdzie ??? Niech sumienie to rozstrzygnie.
Dokładnie 🙂
Czyli jeśli zabrałem w tej sprawie głos w czerwcu to PAD złamał teraz konstytucję;
Jeśli nie zabrałem głosu to PAD nie łamie konstytucji
A prawda jest prosta, nie relatywna
Okazuje się, że dla o. Tomasza jest relatywna – milczy kiedy PO łamie konstytucję a oburza się kiedy, jego zdaniem, robi to PiS i prezydent.
Wyrok trybunału był w grudniu, nie w czerwcu. Niezgodność z Konstytucją orzeczono w grudniu.
PAK mógł zaskarżyć niekonstytucyjność ustawy w sierpniu,
Jako strażnik prawa i konstytucji miał obowiązek to zrobić – nie zrobił
Nie widzę związku … Fakty pozostają takie jak napisałem – o.Tomasz nie ma pretensji do PO, że złamała konstytucję a czepia się tylko PiS i prezydenta a więc … relatywizuje.
Co do tego, że PAD łamie konstytucję, jak rozumiem, się zgadzamy.
Różne mamy tyko oceny wpisu na blogu o. Tomasza
O tym czy PAD łamie konstytucję może orzec tylko Trybunał Stanu o ile dobrze rozumiem jego rolę. O.Tomasz już orzekł, że to się stało – prorok czy co ?
Jeśli Trybunał Stanu orzeknie złamanie konstytucji to zawsze można zapytać: A dlaczego nie zabraliście głosu gdy konstytucja była łamana?
(patrz wyżej)
Co do następnego składu Trybunału Stanu to myślę, że PiS ma to już zaplanowane.
Czy można pozwolić aby jakieś trybunały stały na drodze woli Narodu?
A Pana pozdrawiam
O.Tomasz zabrał głos kiedy co do łamania konstytucji przez PO orzeczenie wydał już TK. Nie wspomniał o tym w swoim wpisie, ale za to autorytatywnie orzekł, że PAD naruszył konstytucję. Zawłaszczył sobie tym samym kompetencje Trybunału Stanu.
Z planowania na zapas to raczej zasłynęła PO.
Również pozdrawiam.
Gdyby o. Tomasz był odosobniony w swojej opinii to moglibyśmy “psychologizować”
I (z goryczą lub bez) wytykać Mu błąd.
Ale myślę, że dyskutujemy coś ważniejszgo i w skutkach potencjalnie bardzo groźne
Obawiam się, że lekarstwo przepisane aplikowane przez PiS jest groźniejsze od choroby
Z faktu, że o.Tomasz nie jest odosobniony w swej opinii,moim zdaniem, nic nie wynika. Obóz głoszących opinię zgoła odmienną jest również liczny.
Co do przedmiotu dyskusji … pogubiłem się …
Według mnie PiS nie aplikuje lekarstwa ale PiS walczy o pełnię władzy tak samo jak robiła to PO.
Nie jestem prawnikiem. O ostatnich sporach wobec TK czytałem opinie prawne za i przeciw – czyli nie ma jednoznaczności. Zatem interpretacja może być szeroka. Z niesmakiem tylko patrzę na hipokryzję. Bo nie jest tak, że oponentom PiS nie podoba się zło. Im nie podoba się PiS. A to mi się nie podoba.
Od początku ów kalizm, zdradzający stopień degeneracji, jest meritum krytyki wpisu o. Autora.
Czegokolwiek nie zrobiłby anty-PiS jest warte machnięcia ręką i zbyci byle czym, natomiast na jakiekolwiek podejrzane działanie PiSu dostawanie małpiego rozumu ma być rzekomo dowodem na bezstronność i obiektywizm.
Obłuda, sączona dekady całe, bo bynajmniej nie od PiSu się zaczynająca, normalnych ludzi przyprawia o nudności, natomiast oczadzialni nią mają ją oczywiście za poprawne rozpoznanie rzeczywistości.
A ja wolę Św. Augustyna, zwłaszcza w kontekście prawa i prof. Rzeplińskiego! Z Panem Bogiem!
https://www.facebook.com/Zaoranecom/photos/a.816349191826701.1073741827.816058481855772/825817164213237/?type=3
łżesz Pan tą infografiką jak nieprzymierzając kremlowska propaganda!
Podaję za astrogator (szczególy w komentarzu poniżej):
– Zbigniew Cieślak – z rekomendacji PiS
– Teresa Liszcz – z rekomendacji PiS
– Mirosław Granat – z rekomendacji LPR i SO
– Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz – z rekomendacji PO, ale w głosowaniu
poparło ją 415 posłów, przeciw 2 (!!!), wstrzymało się 13
a także
– Piotr Tuleja – wprawdzie z rekomendacji PO, ale przedstawiał go J.Gowin (dziś w klubie PiS), a wybór poparło 348 posłów
To trzeba był politrukiem, żeby takie bydlęce łajno tu wstawiać !
Czyli tak czy siak 5 polityków nie związanych z PO zamiast 16 od Kopacz i jednego z PSLu. Still better then previus 🙂
Złośliwe pytanie: gdzie były te wybitne autorytety prawnicze, gdy wcześniej przy okazji wyboru sędziów TK łamał konstytucję rząd p. Kopacz i prezydent Komorowski? Gdzie były protesty mediów, gdzie były manifestacje, gdzie były blogi Dominikanów?
Gdzie były manifestacje i sprzeciw, gdy zamiatano pod dywan aferę taśmową, kiedy to umawiano się na łamanie konstytucji w kwestiach bankowo-walutowych?
Szczerze, z pewnej odległości wygląda to tak, jakby jeden układ, być może nawet quasi-mafijny, był zastępowany innym, podobnym. Jeden działał w białych rękawiczkach, pod pretekstem ideałów, drugi bardziej brutalnie, ale też z (innymi) ideałami na ustach. Chyba Ojca poglądy są zbyt szlachetne, jak na to, co się tam odbywa. Bardzo chciałbym, by sytuacja wyglądała tak, jak Ojciec to przedstawił. Szkoda, że ludzie praktycznie co 4 lata wybierają osoby myślące w bardzo podobny sposób: dobro osobiste ponad dobrem Ojczyzny. Inna rzecz, że sama ordynacja utrudnia dokonywanie innych wyborów (polecam wszystkim wnikliwą lekturę reguł gry; okaże się, że obywatele z inicjatywą oddolną mają niewielkie szanse na wejście do Parlamentu, nawet jeśli głosuje na nich cała ich społeczność).
I inna kwestia. Skoro sądy są niezawisłe, to czy ma znaczenie, który wybitny sędzia zasiada w Trybunale? Skoro ma, to… odpowiedzmy sobie sami.
Zgadzam się z Panem i Pana diagnozą! Autor jednak ocenia tę konkretną sytuację, a nie całe pasma decyzji podejmowanych przez ostatnie 8 lat. Mnie też niepokoi sposób działania PiS, nic więcej.
Trzeba im przyznać, zmieniają Polskę. Tylko, jak w starym rosyjskim powiedzeniu – i smiszno i straszno..
Wstyd. Dominikanie znów pierwszą flanką lewactwa w kościele. Wstyd, zdrada.
Nie jestem PiSowcem, ale taka stronniczość to szczyt obłudy.
Gdzie byliście gdy niekonstytucyjnie postępował Komorowski, rząd PO-PSL okradając ludzi? Gdzie byliście gdy przegłosowano ustawę o in-vitro, które doprowadza do mordu na tysiącach bezbronnych? Gdzie byliście gdy PO przeprowadziło zamach na TK? Teraz ujadacie posłusznie, ale zostaliście Canes, bez Domini.
Człowieku zajmij się służeniem Bogu a nie wtrącaniem się do polityki!
KK za dużo czasu poświęca polityce + dodatkowo dzielony jest na dwa obozy, w których jeden popiera PiS a drugi PO.
Weźcie się za oczyszczanie mocno zhańbionego ostatnio KK a nie za pisanie wypocin na tematy polityczne!
Info dla ksiedza 😉
Trybunał który ma być obiektywny “przed” i “po” zamachu 😉
https://www.facebook.com/Zaoranecom/photos/a.816349191826701.1073741827.816058481855772/825817164213237/?type=3&theater
Natomiast księdzu proponuje dokładnie zapoznać się z konstytucją a dokładnie przypisowi o Trybunale (który ma być obiektywny, a jeśli w jednej organizacji są przedstawiciele tylko jednej grupy to o taki obiektywizm raczej trudno nieprawdaż?), i jeśli chce się wypowiadać o polityce proponuje pierw mu zagłębić temat, tak jak np lubi się zagłębiać w Biblie a dopiero potem się wypowiadać !
Szczęść Boże !
Po zaginięciu mego wczorajszego wpisu czuję się trochę jak ten dziad co gadał do obrazu z tą różnicą, że obraz się na mnie obraził i poza tym, że tradycyjnie nie zagadał to mi gadać też nie pozwolił. To zniknięcie wpisu przypomniało mi stare hasło: socjalizm tak wypaczenia nie, demokracja tak ale ta jedynie słuszna. Smutne. Cóż. Pozdro. bar
Moje odpowiedzi również magnicze znikają. Szkoda, że dobrze zapowiadające się wątki zdychają w ten sposób.
Pzdr
Czy to sa jakies zarty??? Mialam kazdego Dominikanina za sluge Bozego a nie za POLITYKA!
Najlepiej bedzie jak ksiadz zajmie sie tym co Boskie! A polityke zostawi za drzwiami klasztoru i kosciola! To byl ostatni kosciol do ktorego w Polsce chodzilam z przyjemnoscia … do dzisiaj.
Dlaczego komentarze, umieszczane nawet kilkakrotnie, znikają?
Tomku, to piękne co piszesz. mam tylko jedno pytanie, gdzie byłeś gdy lustrzaną akcję łamania konstytucji zorganizowali i skutecznie przeprowadzili dzisiejsi obrońcy ładu prawnego/konstytucyjnego w Polsce. Byleś wtedy na wakacjach? na drugiej półkuli? Bez dostępu do netu i gazet? Coś Ci chyba umknęło uwadze!? Podwójne standardy oceny otaczającej rzeczywistości, relatywizm, hipokryzja…..Ty jako Dominikanin powinieneś być szczególnie wyczulony na tego typu postawy. Ciepło pozdrawiam z Wrocławia. Tomasz Szaynok
Lżej mi się zrobiło na sercu…
Mam wrażenie że wstydliwość Ojca jest zależna opcji politycznej.
Kiedy minister Nowak występował z zegarkiem za 30 tysięcy i twierdził że kupili mu go rodzice z marnej emerytury. Wtedy Ojcu nie było wstyd?
Kiedy Prezydent RP na zakończenie kadencji wynajął za nasze pieniądze mieszanie na rok do przodu, choć ma 2 lokale w Warszawie. Litościwie nie wspomnę o “zlikwidowanych” sprzętach na ponad 1 mln złotych. Wtedy Ojcu nie było wstyd?
Kiedy prezes Marek Belka uzgadnia z wysłaninikiem rządu w knajpie że on pomoże PO wygrać wybory a za to chce zmiany ministra finansów, Wtedy Ojcu nie było wstyd?
Kiedy wysłannink rządu spotyka się pod śmietnikiem ze “swoim” biznesmannem i za bezcen przekazuje mu “Rzeczpospolitą” i “Uważam Rze”, by uciszyć krytykę rządu Wtedy Ojcu nie było wstyd?
Mi jest wstyd że tak naprawdę do dziś nie wiadomo jak zginął ks. Popiełuszko, ks. Zych czy o. Honoriusz. Albo to że są wielkie problemy z ekshumacją SB-ków by odnaleźć ciało Pileckiego. Ojcu nie jest wstyd?
Kiedy chowano generała Kociołka “kata trójmiasta” na powązkach. Wtedy Ojcu nie było wstyd?
Od objęcia władzy przez PO w 2007 roku do 2015 roku NIE WYKONANYCH zostało 54 orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Wtedy Ojcu nie było wstyd? Tutaj jest lista:
http://ppiop.rcl.gov.pl/?r=orzeczenia/index
Czy Duda źle robi? Oczywiście że tak! Nie powinien odpowiadać tymi samymi metodami co poprzednicy. Ale skoro do tej pory Ojciec tak ukrywał publiczne wstydzenie się za świństwa i błędy to może warto jeszcze trochę się wstrzymać?
Zaraz zaraz, pisze Ojciec ‘wyrażam swoją solidarność z tymi, którzy pokazują, że każda władza musi podlegać ocenie przez organa niezależne, w tym wypadku Trybunał Konstytucyjny’ ale zapomina dodać, że niezależność TK została naruszona w czerwcu br.przez PO, poprzez przepchnięcie niekonstyt.ustawy (co zostało także potwierdzone przez TK) i wadliwy wybór nowych sędziów, pomimo wcześniejszych apeli PAD, aby PO tego nie robiło. W takiej sytuacji niezależności TK została naruszona po to, aby zagwarantować wpływy PO. Skąd więc ten atak na Prezydenta – z ignorancji czy ze zlej woli?
Czcigodny księże. Idź się pomódl na różańcu, bo diabeł przez Cię przemawia. Skąd wiem? Bo wypowiadasz się w sprawie zupełnie niepotrzebnie, i w dodatku nie rozumiejąc o czym mówisz. Niech Cię Bóg Błogosławi i strzeże (od niepotrzebnych zachowań). Amen.
Zapomniałem dodać. Wstyd mi że Dominikanie potrafią upaść tak nisko. I nie mylić z “uniżeniem”.
Żałosne wypociny. Wstyd mi od dłuższego czasu za Dominkanów a za tegu tu ojczulka w szczególności. Psy Pańskie zawsze z prądem. Nie mam wątpliwości, że w czasach Mistrza z Nazaretu byliby po stronie Sanhedrynu. Albo głupota albo wyrachowanie…
Chciałam zapytać: czy Ojciec Maciej Biskup wierzy ludziom, którzy dopuszczają praktyki krytykowane przez Kościół Katolicki, którego jest KAPŁANEM? Ciekawa sprawa…
Dla mnie słowa na temat TK płynące z ust ludzi, którzy doprowadzali do upadku nasz kraj nie są wiarygodne!
Wiem jedno: są różne interpretacje prawa i wypowiadanie słowa WSTYD za Prezydenta jest co najmniej niewłaściwe. Ciekawe, czy wstyd było Ojcu za prezydenta, który podpisał ustawę o invitro, który podwyższał wiek emerytalny, którego “kolega” przyznał pani Krzywonos specjalną emeryturę…. nie chcę wymieniac dalej, bo to dopiero jest wstyd.
Że poprzednicy nie uszanowali prośby Prezydenta, żeby nie zmieniać ustawy o TK… Wtedy wstyd nie było???? Nie było, bo media milczały…. 🙁
Bezwstydne jest natomiast zachowanie Platformy Obywatelskiej, której jak widać Ojciec jest zwolennikiem.
Często robię wielkie oczy czytając wpisy na dominikańskim blogu, niestety Wasze spostrzeżenia dotyczące rzeczywistości dzielą Kościół, a Ojciec jako Kapłan tegoż Kościoła winien scalac, a nie klepać za przeproszeniem… (nie napiszę co)
A czy Ojciec protestował jak PO łamało konstytucję w maju/czerwcu?
Może Ojciec zajmie się naszymi duszami, a nie polityką? Prywatnie, to prywatna Ojca sprawa. Ale publicznie, jest Ojciec zakonnikiem. Z polityki będzie ksiądz składał raport Panu Bogu? Raczej z dusz uratowanych.
I nie piszę tego jaką święty mędrzec. Sam nie wiem z czego dokładnie będę składać raport Bogu, tzn. na pewno z miłości, ale jak się ma ona realizować w moim życiu, tego nie wiem, bo nie mam powołanie szczegółowego.
Ksiądz ma ten komfort, że wie. Wiem, że nikt nie jest idealny. Każdy błądzi. I to ludzka rzecz. Natchnioną w Bogu rzeczą jest powrócić do Boga. Bo to nie nasze człowieczeństwo nas zbawi, te jest nędzą, ale Bóg.
Może się ksiądz zastanowi nad usunięciem wpisu? Zanim będzie za późno…
Jestem pod wrażeniem trafności spostrzeżeń i cieszę się ,że w polskim kościele są jeszcze tak wartościowi ludzie….
Widać, prawda w oczy kole skoro usunięto mój wpis 😉
O nieskończenie Miłosierny Boże. Wybacz te kalanie nędzą tego świata Twojego powołania i odwracanie głów Twoich dzieci w kierunku tego politycznego łajna… Zamiast kierować je prosto w Twoje objęcia.
Trochę minął się ten wpis z powołaniem Dominikanów. Co tam mieli Dominikanie głosić? Jakąś Ewangelię, tak słyszałem. A nie skłócać bardziej owce w i tak skłóconej owczarni!
Oby Pan miał na to Miłosierdzie. Ja w to wierzę, oby wierzył i autor.
O. Szustak jest czasem denerwujący w swojej dominikańskiej naiwności, ale przynajmniej jest to naiwność dziecka Bożego. Kurcze, ale w tym wpisie nawet nie widać nic z rzeczy Bożych!
Gdyby Pan Bóg w ogóle uznawał handel i miał mu jeszcze co przehandlować, to kupiłbym sobie u Pana powołanie. Ale Pan Bóg nienawidzi handlowania z nim, bo daje wszystko za darmo, a ja nic nie mogę Panu Bogu nawet dać. Marzę jednak o powołaniu, dlatego strasznie denerwuje mnie jego marnowanie.
Wybaczy Brat tę stanowczość. Ale ktoś musi.
PROSZĘ SIĘ WZIĄŚĆ W GARŚĆ!
Ma Brat piękne powołanie, o którym marzy nie jeden. Może przeczytałby Brat Św. Grzegorza z Nysy, albo Św. Augustyna i streścił nam jakąś lekturę? A nóż kogoś tym Brat zachęci do lektury, a Pan Bóg potem tę osobę nawróci przez te lekturę?
Jak to musi być pięknie być narzędziem Bożym w zbawianiu dusz… O jaka tragedia jak się te narzędzie marnuje…
Dziękuję za mądre słowa. I odważne, bo na pewno się Ojcu oberwało i jeszcze oberwie od wielu osób.
Niektórzy już zresztą zarzucają, że to włączanie się w politykę – czego duchowny robić nie powinien. Zgadzam się z tym poglądem (że w bieżącej polityce brać udziału nie powinien), ale teraz chodzi o coś więcej. Nie o głosowanie na taką czy inną partię, nie o licytowanie się którzy politycy więcej mają na sumieniu (a nie znam partii bez błędów na sumieniu), ale o podstawy naszej z trudem wywalczonej wolności i Konstytucję RP, która jest tym specjalnym, nadrzędnym prawem, ustawionym przez Naród w bezpośrednim głosowaniu, i o zachowanie szacunku dla najważniejszych instytucji i urzędów kraju.
Mam nadzieję, że po dzisiejszym wyroku Trybunału Konstytucyjnego Pan Prezydent zdobędzie się na samodzielną decyzję i zdobędzie szacunek nie tylko należny urzędowi, ale i na swoje prywatne konto.
Jeśli się tak by jednak nie stało, to mam nadzieję, że więcej osób z Kościoła, szczególnie biskupów, wykaże się cywilną odwagą i zajmie jasne stanowisko, niezależne od ich prywatnych sympatii politycznych (do których prawa im nie odmawiam, jak każdemu obywatelowi demokratycznego kraju).
Chrześcijanin, ksiądz i dominikanin – występujący w obronie/jako stronnik/wyznawca anty-politycznej schizmy bytu jakimi od Wielkiej
Socjalistycznej Rewolucji Anty-Francuskiej i Anty-Katolickiej są “oświeceniowe”
koncepcje “filozofów” takich jak Voltaire Rousseau i Montesqieu:
dyktatura głupców/demokracja liberalna; oszustwo pisanej
“konstytucji”; maskarada “trójpodziału władzy”; fikcja
“rządów/państwa prawa”, jawna nieprawdziwość “apolityczności sądu konstytucyjnego”… Święty Tomasz z Akwinu się w grobie
przewraca, że ma takiego brata !!! WSTYD I ŻENADA !!! Do “Summy
teologicznej” – TO STUDIOWAĆ !!! A nie żenujące
bzdety na poziomie trzeciej strony Gazety Wyborczej – po blogach wypisywać !!!
A mi wstyd za dominikanów, którzy takie rzeczy wypisują. Podsycają agresję ludzi. Sprowadzają na manowce twierdząc, że można na każdą partię głosować. Niestety nie tego uczył Jan Paweł II. Mamy być za życiem, przeciw promocji związków homoseksualnych, przeciw in vitro itd. Taką postawą zachęca się by głosowali np. na partię Petru, która to jasno głosi. Niszczy się starania ludzi, którzy walczą o zmianę m.in. prawa by było bliżej tych wartości, które nam katolikom powinny być bliskie. Liberalizm – wolność we wszystkim – jest często zgubna. Czytamy wszak w Piśmie Świętym: “Wszystko mogę, ale nie wszystko przynosi korzyść”. Jezus jest radykalny, nie liberalny.Choć nie zaprzecza to wolności wewnętrznej której doświadcza każdy kto za Nim idzie.
PS. Trybunał Konstytucyjny nie jest organem niezależnym, ale sztucznie i wbrew Konstytucji obsadzony ludźmi z nadania politycznego
Gdzie ojciec był gdy poprzedni sejm ciągle łamał konstytucję?
Drodzy Panstwo. Skoro tak wszystkim na Demokracji zależy, no to robimy wszystko demokratycznie. Skoro obywatele wybierają Prezydenta, Posłów do Sejmu, Senatorów do Senatu, czas najwyszy żeby obywatele wybierali Sedziów każdej instancji. W ten sposób skończą się obywatelskie kłótnie i bijatyki. Dać Polakom szanse na pelna Demokracje, a Prawnikom szansę, aby skosztowali tego ciężkiego wyborczego chleba. Prowadzenie swojej Kampanii wyborczej, odpowiadanie na setki listów, zbieranie pieniedzy, spotkania do późnych nocy z wyborcami, czesto głodni, nie wyspani, bez śniadania. obiadu, kolacji, itd,itd. CZAS ABY POLITYCY WSPOLNIE Z PRAWNIKAMI STWORZYLI PROJEKT ORDYNACJI WYBORCZEJ DLA SEDZIÓW, A PRAWNICY ZEBY SKOSZTOWALI CHLEBA PEŁNEJ DEMOKRACJI.
Dołącz do ogólnopolskiej Akcji. Pomóż Polakom, Polsce. Oglądaj na Facebooku polską wersję – Jak wyeliminować przestępczość do 0. Zapraszam.
https://youtu.be/EJXUY3M_HPk
Witam, zapraszam do zapoznania się z powstającym serwisem http://www.ecclesia.pl. Dyskusje prowadzone przez merytorycznie przygotowanych gości.
Chcę podziękować za ten artykuł. Jestem osobą, która straciła wiarę. Nie chodziłem do kościoła przez lata choć w głębi duszy bardzo tęskniłem za Jezusem. Od nieco ponad roku mam znowu dar wiary. To jest coś o co muszę walczyć ze sobą i z otoczeniem. Tym cięższe jest to w czasach kiedy jedno środowisko stara się zawłaszczyć kościół w kraju. Spotykałem się z tym, że osoby deklarujące silną wiarę kompletnie deprecjonowały mój powrót do Jezusa ze względu na moje poglądy polityczne. Ten artykuł, pozwala mi czuć, że we wspólnocie kościoła nie jestem potępieńcem występującym przeciwko jedynie słusznym poglądom prezydenta Dudy.
Na ojca miejscu z racji pozycji, nieco bardziej starannie i ostrożnie wybierałbym tematy wypowiedzi oraz ich przesłanie. Jeszcze tylko tego nam brakuje żeby liberalne media podchwyciły ” opinie kościoła “, którego jest ojciec reprezentantem która natychmiast zostanie zinterpretowana niewłaściwie, co się już z reszta stało. Pozdrawiam i roztropności życzę.
po przeczytaniu tekstu i komentarzy stwierdzę:
Polacy to naprawdę zadziwiający naród…
Kiedy podnoszono wiek emerytalny – nie protestowali
Kiedy ukradziono im dziesiątki milionów pod okiem władzy z Amber Gold – nie protestowali Kiedy ukradziono im 150 miliardów z OFE – nie protestowali
Kiedy usłyszeli na taśmach prawdę o swoim państwie – nie protestowali
Kiedy ceny ropy na świecie spadły a władza wprowadziła nowy podatek paliwowy – nie protestowali
!!!!!Protestują natomiast w obronie Trybunału Konstytucyjnego, który nie stał w obronie obywateli kiedy poprzedni rząd dokonywał tych absurdów.
Kardynał :www.fronda.pl/a/kardynal-zbyt-scisle-zwiazki-z-polityka-oslabiaja-autorytet-kosciola,63233.html