„Podnieś rękę, Boże Dziecię,
błogosław Ojczyznę miłą…”

Na ten CZAS – Boga i Człowieka – gdy przy wigilijnym stole przełamiemy się Biblijnym Chlebem Pojednania i Nadziei, gdy w Cichą, Świętą Noc, spotkamy się w ciepłym wnętrzu kolędy i upadniemy na kolana przed  Nowonarodzonym… Na ten – i na każdy NOWY CZAS

ż y c z m y   s o b i e

aby nasza WDZIĘCZNOŚĆ – Bogu i ludziom – rozświetlała, niczym Gwiazda Betlejemska, wszystkie ścieżki każdej człowieczej codzienności i doprowadziła nas, tych których kochamy i tych których kochamy stale za mało i zawsze za późno

do BETLEJEM
do DOMU CHLEBA

Niech Miłość Miłosierna nadal przynagla nas, abyśmy byli dla innych CHLEBEM…

Bądźmy ufni jak Maryja,
otwarci jak Józef,
zaciekawieni i entuzjastyczni jak Pasterze,
poszukujący i refleksyjni jak Mędrcy,
nierozumiejący, ale wpatrzeni w Dzieciątko – jak wół i osioł…

Niech Miłosierna Miłość nadal przynagla nas,
abyśmy stali się naprawdę ludźmi dobrej woli, w których Bóg ma upodobanie…
I aby każdy, kto nas spotyka
mógł także ŚWIĘTOWAĆ w sercu swoim
PRAWDZIWE BOŻE NARODZENIE…!

W komunii ducha
K.B.