Czym jest miłosierdzie wedle papieża Franciszka? Jest przyjęciem przebaczającej miłości Jezusa. Miłosierdzie nie jest  bezsilnością, jest silą do walki o dobro. Bez miłosierdzia nic nie możemy uczynić. Bezsilność jest wyrazem zwątpienia. Zwątpienie zaś jest nieprawdą.

Na Błoniach Franciszek zachęcał młodych do walki ze zwątpieniem. Z mocą zabrzmiało zdanie, że zwątpienie jest nieprawdą, ponieważ jest z nami Jezus Zmartwychwstały, który pokonał wszelkie zło i każdą ludzką słabość. Franciszek zachęcał młodych, aby wybierali Chrystusa, a nie szukali znieczulaczy i oszołomienia.

Co miał na myśli ? Z pewnością wiele: narkotyki, alkohol, seks, szukanie wielkości, sławy, dominacji, bogactwa. Apelował, aby nie dać się ograbić z życia i talentów i pasji, aby nie umrzeć za życia. Mówił, że moc Chrystusa sprawia, że czujemy się żywi. Dopowiedział, też, że jeśli wybraliśmy Jezusa to On sprawi, iż nie będziemy  zadowalać  się byle czym.

AppleMark

AppleMark

Franciszek zachęcał młodych  do zaangażowania się w budowanie mostów między ludźmi, w burzenie murów i zasieków między społeczeństwami, w dzieła miłosierdzia wobec ubogich, bezbronnych i uchodźców.

Te słowa z pewnością dadzą wiele do myślenia nam wszystkim, w tym  siedemdziesięciu procentom Polaków, którzy nie chcą uchodźców u siebie z różnych powodów, nie tylko z lęku. Papież przypomina z uporem o tym problemie katolickiemu społeczeństwu i jego elitom,  nawołując do miłosierdzia i do solidarności. Czy można zbagatelizować te słowa  i przemilczeć? Można, ale czy nam wolno?

Krzysztof Hołowczyc jeden z  ambasadorów Światowych Dni Młodych wyznał w rozmowie w studiu telewizyjnym ŚDM, że w sytuacjach ekstremalnie trudnych potrafił coś zrobić, co często było aktem wyboru życia, ponieważ wierzy, że jest jeszcze Ten Ktoś przy nim – Jezus. Słynny rajdowy kierowca dał poruszające świadectwo wiary w Jezusa.

W czasie Drogi Krzyżowej na krakowskich Błoniach przypomniano o czternastu  uczynkach miłosierdzia względem ciała i duszy. Piękne rozważania napisał biskup Grzegorz Ryś. Do spragnionych trzeba bowiem wyjść z kubkiem wody i z  miłością. Miłość jest konkretna, nie zatrzymuje się na słowach, Nie ucieka przed pragnieniem umierających.

Papież pod koniec nabożeństwa podkreślił, że Jezus pragnie, aby każdy z nas konkretnie odpowiedział na apel czynienia miłosierdzia.

W innym miejscu podkreślił, że ci którzy czynią miłosierdzie nie boją się śmierci.

Rogier van der Weyden Zdjacie z krzyza

Wobec cierpienia Papież często milczał. Tak było w Auschwitz – Birkenau. Papież w ciszy i pokorze modlił się między krematoriami. Przyszedł jako ubogi pielgrzym do tych, których okradziono z życia. Po przekroczeniu bramy obozowej ucałował drewnianą szubienicę, na której wieszano więźniów, przed ścianą śmierci zapalił znicz, a potem w samotności modlił się w całkowitym mroku, w celi śmierci ojca Maksymiliana Kolbe.

Poruszające.

W takim miejscu papież Franciszek w milczeniu szukał Boga na krzyżu i  przywoływał dusze tych, których  zagazowano i spalono.

Widać było, że Papież bardzo poważnie traktuje młodzież. Nawet ze słynnego okna na ulicy Franciszkańskiej nie wahał się mówić o cierpieniu,  o pełzającej III Wojnie Światowej, o powadze życia i śmierci. Dodał, że wraz z Auschwitz nie skończyło się okrucieństwo. Mocno podkreślił, że w dzisiejszych czasach  w wielu miejscach torturuje się więźniów, a  tylu ludzi cierpi głód, odrzucenie i prześladowanie.

Giotto_Cruxifixion

Gdzie jest Bóg jeśli jest zło?- pytał Franciszek. I odpowiadał: jest w tych, którzy cierpią i doznają kaźni. Jezus na każdym krzyżu  milczy. Jest jednak zjednoczony z każdym człowiekiem w jego bółlu, w  opuszczeniu, trwodze i agonii.

Franciszek dobitnie stawia problemy,  na miarę naszych czasów.

Papież porusza również tych, którzy przyglądają się jego wizycie z boku, ludzi z obrzeży, z  dzisiejszych ” krańców świata”.

W komentarzach internautów można jednak spotkać  również cierpkie  i cyniczne uwagi.

Poruszająca była wypowiedź Franciszka, że Chrystusa nie ma na półkach sklepowych i że nie można go kupić. Takie słowa dają do myślenia, zastanawiają, mogą być antidotum na chorobę duchowego paraliżu i  zaćmienia, są zaskakujące dla ludzi żyjących w przekonaniu, że  wszystko można kupić lub sprzedać.